"Człowiek dobrze się czuje, kiedy jest kochany. Kiedy ktoś ci mówi, że jesteś ładny, to w jakiś magiczny sposób rzeczywiście piękniejesz. Mamuśka ma rację, miłość czyni człowieka mocniejszym, i nie chodzi o siłę mięśni".
Przygody chłopca o imieniu Tsatsiki poznajemy bardzo niechronologicznie, ale w niczym to nie przeszkadza, bo każdy tom czyta się z taką przyjemnością i śmiechem, że kolejność nie ma dla nas znaczenia. To czwarty tom w serii, a każdy z nich doskonały w podejściu do młodego czytelnika (Tsatsiki i mamuśka 1, Tsatsiki i Per 6, Tsatsiki i wojna oliwkowa 7). To ciepła i zabawna opowieść o miłości na różnych poziomach, w różnym wieku, o emocjach, codziennym życiu, które mocno wciąga! O dojrzewaniu młodzieńczym, zakochaniu, ciąży. O tańcach, skejtowaniu, przyjaźni, byciu synem, wnukiem, współwłaścicielem gaju oliwnego w Grecji. Prężny język, wartka i pełna humoru akcja. Świetna lektura dla tych, co mają 10-12 lat i chcą wiedzieć więcej o przyjaźni, całowaniu pod kocem, skradzionych pocałunkach, zakładach kto odważnie dotknie biustu starszej dziewczyny. To także historie o przytulaniu przez mamę, śpiewaniu na dwa głosy z radości, nienawiści rodziców z powodu zamiany motoru na czerwone volvo, doświadczania cudu narodzin, bycia starszym bratem i satysfakcji z posiadania "prawdziwej rodziny".
"Dlaczego Grecja nie mogła leżeć w Szwecji, żeby mogli się częściej spotykać?". Tsatsiki spędza część wakacji w Grecji u taty - Poławiacza Ośmiornic. Z otwartością przyznaje Yanisowi, że jest "dobrym tatą", a ten, że "chciałby mieć więcej dzieci", bo jest szczęśliwy z Dianą i ma wspaniałego syna. Tsatsiki podczas tych wakacji przeżywa śmierć dziadka, dziedziczy po nim gaj oliwny, pomaga w tawernie babci. Szybko zapomina o żałobie, bo z szaloną kuzynką Eleną udają głuchonieme dzieci i wykonują akrobacje na basenie, zabawiają w ten sposób bogatych gości hotelowych. Poza tym razem mszczą się na Georgiosie - chłopaku Eleny, przebijając mu opony w skuterze. Potem Tsatsiki wraca do Szwecji, gdzie czeka na niego ciężarna, ale nadal pełna werwy i humoru Mamuśka, rozkochana w Jensie. Przyjaciel Per Hamman, z którym zawiązuje więź braterstwa ("pomyśl tylko, prawie poświęciłem dla ciebie życie"), uczy go organizowania randek z dziewczynami i odwagi w całowaniu. A także początek czwartej klasy. To intensywny czas. Tsatsiki, podobnie jak inni uczniowie z IVb, stara się o uwagę Sary, a Per spotyka się z Elin. Per nosi spodnie tak nisko, że widać mu pupę, a Tsatsiki czuje, że nie powinien już trzymać za rękę mamy. Udaje mu się budować dobrą relację z nowym partnerem Mamuśki, a dzięki pomocy babci, także rodzinne tradycje bożonarodzeniowe.
Czwarta
z pięciu książek o Tsatsikim została przetłumaczonych na kilkanaście języków i
wielokrotnie nagradzanych, m.in. przez szwedzkie Jury Dziecięce. W
Polsce seria otrzymała wyróżnienie Komitetu Ochrony Praw Dziecka w
konkursie Świat Przyjazny Dziecku.
Tsatsiki i miłość (szw. Tsatsiki och kärleken), tom 4
Moni Nilsson, tł. Barbara Gawryluk
wydawnictwo Zakamarki, Poznań 2012
liczba stron: 136
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz