W końcu promienie słońca docierają do nas i sprawiają, że chce się wychodzić z domu i spędzać czas na łonie natury. Ciepły powiew wiatru, zielona trawa, ruch wystarczają, by endorfiny powodowały dobre samopoczucie, błogość i zadowolenie, poczucie, że tyle jest akurat w sam raz. A kiedy dochodzi jakiś spacer po lesie, nad jeziorem czy bagnem, spotkanie z rodziną czy przyjaciółmi, frajda jest ogromna. Kiedy widać odcienie zieleni, bociany i żurawie, słychać śmiech dzieci na podwórku, świat wydaje się zdecydowanie lepszy. Moc, energia, endorfina, łap je:).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz