Lubię powieści z motywem morza. Przepełnione legendami, magicznymi historiami osadzonymi na przekazach, wyobrażeniach, w których bohaterowie czują respekt przed ogromem wody i skrywanych w niej skarbach natury.
Oto opowieść z odległych miejsc, z magicznej wyspy, na której życie płynie spokojnie, nie zmienia się nic od lat, której mieszkańcy wyraźnie szanują otoczenie, ostrożnie obchodzą się z morzem, dzielą życie między ziemią a wodą. Specjalnie wyznaczeni strażnicy z rodziny Noctisów pilnują warty w wieży, bacznie obserwując morze i to, co się z niego wyłania.
Oto opowieść, której główną bohaterką jest jedenastoletnia dziewczynka, znaleziona w wiklinowym koszyku nad brzegiem morza na wyspie Burzomorze. Imię Meluzyna nadał jej opiekun Andrew Noctis - Strażnik Burzomorza, na cześć potwora morskiego (jak w dzieciństwie żartował sobie razem z bratem). Mała bohaterka tchnęła życie w opustoszałą wyspę, przyniosła trochę radości, kiedy rządny przygód i życia w wielkim mieście opuścił to miejsce zostawiając brata samego. Po śmierci swojego melancholijnego opiekuna (zabrało go morze), Meluzyna dzielnie i dumnie trzyma straż na wieży, poznając zapiski swego poprzednika, bacznie obserwując morze i zjawiska pojawiające się na nim. Brat Andrew - William przybywa tu na rozkaz władz, by nadal rodzina Noctisów sprawowała opiekę nad wieżą i pełniła straż na wyspie. Chłopak nie kryje znudzenia wyspą i tym, że nic się tu nie dzieje, po tym jak posmakował życia w Londynie, poznał tajniki wiedzy, jest w stanie logicznie wytłumaczyć wiele zjawisk, którym miejscowi ludzie przypisują magiczne moce, rozprawić się z przesądami. Chce udowodnić w końcu mieszkańcom tej wyspy, że wszystko da się wytłumaczyć logicznie, dlatego podejmuje ryzykowne przedsięwzięcie, podstępnie rozmawia z wiedźmą Thurzą Froy, wie czym może zwabić Gorm i chce raz na zawsze pożegnać się z legendami na jej temat i pokazać, że Gorm nie przyjdzie, a Ukryte Wyspy nie istnieją. To, co wydarzy się potem, zaskoczy nie tylko Williama... "bo wojna między morzem a lądem jest najstarszym konfliktem na świecie i większość rzeczy da się przyporządkować do któregoś ze światów".
Opowieści o morzu potrafią wciągać mocno. Motywy z udziałem trolla, wiedźmy, wraków statków, widm, mocy Mrocznej Głębi, to wszystko sprawia, że życie na odległej wyspie jest niezwykle fascynujące, okryte magicznymi elementami, niezwykłymi przygodami, podstępnymi ludźmi, którym nie zawsze warto ufać. Wodorosty zostaną pewnie w niejednej głowie... Jak potoczą się losy małej bohaterki, w kim znajdzie oparcie, co odkryje, kogo pozna, czego się nauczy? Czy warto palić latarnię na wyspie? To mądra i piękna opowieść pełna nieskrępowanej wyobraźni. Polecam.
Meluzyna Noctis i Mroczna Głębia (ang. Utterly Dark and the Face of the Deep)
Philip Reeve, tł. Maria Jaszczurowska
Wydawnictwo Literackie, Kraków 2022
liczba stron: 296
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz