Och ta Hania! To jest taka bohaterka, której przygód nie ma końca. Głowa zawsze pełna pomysłów. Ręce gotowe do działania. Przyjaciele na wyciągnięcie ręki. Rodzice otwarci, pełni akceptacji, dopóki wszystko jest ok. Nic dziwnego, że dzieciaki uwielbiają ten klimat opowiadań, dialogi, doświadczanie świata i humor.
"Hania Humorek idzie na studia" (tom 8) to zabawne opowiadanie o tym, jak pod nieobecność ukochanego pana Łopucha, klasę Hani przejmuje nowa nauczycielka - pani Straszak. Wprowadza swoje zasady, kącik ciszy, cukierki, i szybko udowadnia Hani, że ma braki w matematyce i "potrzebna jest jej pomoc". Rodzice podejmują decyzję o korepetycjach. Początkowy strach przed dodatkowymi zajęciami szybko przechodzi w fascynację. Ponieważ korepetytorka Amelia jest wyluzowany studentką z głową pełną pomysłów, świetnymi metodami nauczania i potrafi żyć matematyką na co dzień. Hania w mig pojmuje wykresy, tabliczkę mnożenia, zaokrąglanie, pojęcie potęgowania. Poza tym rozkochuje się w stylu korepetytorki, bierze z nią udział w zajęciach plastycznych, pokazuje jak używać wyobraźni, docenia różnorodność menu w studenckim barze, chętnie gra w bingo i kółko i krzyżyk z ciasteczkami, ćwiczy jogę, itd. Profesor Hania Humorek chłonie wiedzę i nowe pomysły, zaraża nimi swoją klasę i otrzymuje "horrorowe wyróżnienie" za ekstra pracę. Takie korepetycje to ja rozumiem:) i matematyka przestaje być straszna.
W tomie 9 przygód pt. "Hania Humorek mały detektyw" bohaterka mocno angażuje się w poszukiwania zaginionego labradora o imieniu Choco. Ma dużą wiedzę detektywistyczną, naczytała się najlepszych powieści o Nancy Drew, dla której nie było rzeczy niemożliwych. Śmiało może nazwać się teraz agentką Hanią Drew i stosować poznane sztuczki słynnej agentki, by być coraz bliżej rozwiązania zagadkowego zniknięcia psa. Angażuje też Ryśka, Franka Perełkę, swojego brata Smrodka, pogotowie hydrauliczne. Zagadka jest jednak trudna do rozwiązania. Kiedy Hania wpadnie na jakiś właściwy trop? Czy strategie jej i przyjaciół przyniosą jakiś skutek? Czy pomoże upieczenie czekoladowych ciastek i noc pod namiotem? Praca detektywa nigdy się nie kończy, o tym Hania wie doskonale.
Tom 10 "Hania Humorek i wakacje z dreszczykiem" to dopiero historie. Najlepsze jest to, że niektóre pomysły autorka oparła na własnych doświadczeniach z dzieciństwa. Dzieciaki odliczają czas do wakacji. Pan Łopuch świetnie kończy spotkanie z III t zapowiadając nagrodę za spotkanie się podczas wakacji. Hania wpada na pomysł punktowania najciekawszych przeżyć członków Klubu Siusiającej Ropuchy. Jej najbliżsi przyjaciele Rysiek i Mania wyjeżdżają, ale to jeszcze nic straconego, przecież mogą porozumiewać się zdalnie. I wszyscy szybko zasługują na punkty. Tylko Hani nic nie wychodzi. Może jednak to, że rodzice wyjechali, a Hanią i Smrodkiem przyjeżdża opiekować się podróżniczka i artystka podziemna ciocia Ola, sprawi, że Hania nie będzie musiała siedzieć sama w pokoju? Może uda jej się przeżyć choć kilka ciekawych zdarzeń? Przecież nie byłaby sobą, gdyby było inaczej:) Ćwiczenie równowagi na linie, tropienie Wielkiej Stopy, jazda kolejką górską, dekoracja lwów, pływanie z rekinami, cyrkowe piłowanie ludzi, i wiele innych zbzikowanych pomysłów. Czyje wakacje okażą się najlepsze? Kto jako pierwszy z uczniów spotka ukochanego pana Łopucha? Hania i przyjaciele zapewniają moc wakacyjnych atrakcji i dobrego dziecięcego humorku.
wydawnictwo HarperCollins, Warszawa 2022
liczba stron: 144
Hania Humorek. Mały detektyw, tom 9 (ang. Judy Moody, Girl Detective), Megan McDonald, il. Peter H. Reynolds, tł. Aldona Możdżyńskawydawnictwo HarperCollins, Warszawa 2022
liczba stron: 168
Hania Humorek i wakacje z dreszczykiem (ang. Judy Moody and the NOT Bummer Summer), tom10, Megan McDonald, il. Peter H. Reynolds, tł. Aldona Możdżyńskawydawnictwo HarperCollins, Warszawa 2022
liczba stron: 208
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz