Długo czekaliśmy na ten tom, już 11 w serii uwielbianej przez francuskie i polskie nastolatki. Bohater choć marzy o karierze piłkarza, nie jest idealny, nie idzie mu strzelanie, kopanie, odbieranie piłki, może dlatego zyskuje tak dużą sympatię.
Louca tym razem też zagra w turnieju drużyny Feniksy o Puchar Gryfów. Choć jego udział do końca nie jest oczywisty, i ryzykuje dużo, powraca do gry. Niestety nie są to te same emocje, które towarzyszyły mu dawniej, kibice nie skandują jak dawniej, ale piłka jest w grze, a pomocny duch Natan zwykle pojawia się na czas:). Historię komiksową czyta się bardzo dobrze, z uśmiechem na ustach i mocnym kibicowaniem ulubionemu bohaterowi, któremu zwykle wieje wiatr w oczy, a mimo to nie poddaje się i uparcie walczy o swoje.
Komiksowy cykl „Louca” jest przebojem na rynku frankofońskim. Polscy czytelnicy też go uwielbiają. A trzeci tom serii został wyróżniony belgijską Nagrodą Saint-Michel w kategorii komiksu dla młodych odbiorców (w 2014 roku).
Louca. Puchar Gryfów, tom 11
Bruno Dequier, tł. Maria Mosiewicz
wydawnictwo Egmont, Warszawa 2025
liczba stron: 60
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz