Książki w serii Mądra mysz nie tracą zainteresowania mojej małej czytelniczki. Wertowane niemal codziennie, niezależnie od pory dnia. Każdy nowy tytuł cieszy i ciekawi. Jedne stają się bardziej ulubione, inne mniej. Pokazują nowe doświadczenia bohaterki, nowe umiejętności, nie kryją emocji, inspirują do działań, rozwijają słownictwo.
Zuzia doświadcza nowych wrażeń, uczy się smażyć naleśniki z pomocą kolegi Szymona, robi listę zakupów, przygotowuje niespodziankę urodzinową dla mamy, uczy się sztuki świętowania.
Obchodzi urodziny, zaprasza przyjaciół i bawi się z nimi znakomicie (jedzenie ciepłych lodów bez używania rąk, szukanie skarbu na podwórku, robienie bransoletek ze znalezionych koralików, zabawa w stop i zastyganie w bezruchu).
Gubi się w sklepie, kiedy jest z mamą na zakupach i odbiega daleko w poszukiwaniu zostawionej torebki, odnajduje się zapłakana (to jedna z ulubionych scen mojej córki) przy ruchomych schodach.
Zuzia jedzie w góry, pokonuje kolejne trasy, zdobywa pieczątki, smakuje góralskich przysmaków i uczy się nowego pozdrowienia.
Zachwyca się świeżym wiejskim powietrzem i bliskością natury u koleżanki mamy mieszkającej na wsi. Wie, że wieś to nie tylko sielska atmosfera, ale doglądanie zwierząt i obowiązki.
Świetnie się rozwija, brnie do przodu i pokonuje kolejne stopnie sztuki pływania i dumnie nosi odznakę konika morskiego.
Pokonuje małe i większe strachy, np. ten przed wizytą u fryzjera czy dentysty.
Potrafi wykazać się odpowiedzialnością i zaangażowaniem. Przygarnia znalezionego kota, którego właścicielka się znajduje, ale chętnie oddaje w dobre ręce, podając wskazówki, jak fachowo otoczyć go opieką.
Tu znajdziesz inne tytuły w serii Mądra mysz.
Liane Schneider, il. Eva Wenzel-Burger, Annette Steihauer, tł. Emilia Kledzik, wyd. Media Rodzina, 2013/2024, liczba stron: 24
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz