Takich książek nam trzeba. Bo przede wszystkim objaśnia trudne zagadnienia, mierzy się z niełatwym tematem choroby, a do tego niesie ze sobą dobro, ociepla serca, przywraca wiarę w ludzi. Autor Boguś Janiszewski wykonał kawał dobrej roboty, a jego wniosek po zakończeniu pisania, żeby "nie tracić życia na sprawy, które nie niosą głębszego znaczenia" jest mega pozytywny.
Książka przybliża temat choroby nowotworowej u dziecka. Ilustrator pokazuje jej obrzydliwość, natręctwo, uciążliwość dla organizmu, zwłaszcza tak młodego, jak Adeli - głównej bohaterki, która choruje na białaczkę limfoblastyczną, najczęściej spotykaną wśród chorób nowotworowych. Komiksowa historia prowadzi od początku choroby do jej zakończenia. Podkreśla, jak ważne jest zbadanie sprawy, odpoczynek, wizyta u lekarza, pobranie krwi, kiedy pojawia się osłabienie i niepokojąco przedłużające się chorowanie, "zajęcie się swoją chorobą" od razu na starcie. Jak ważne jest szybkie działanie, trafienie w odpowiednie miejsce, do lekarzy, którzy szybko i mądrze zajmą się pacjentem. Przybliża klimat panujący na oddziałach szpitalnych, nie tylko cierpienie i wszechobecna nuda, ale też próba rozumienia sytuacji, w jakiej znalazło się dziecko i jego rodzice, stan umysłu i niepoddawanie się, które odgrywa ważną rolę w leczeniu, radość i czarny humor, który towarzyszy dzieciakom i personelowi. Bo przecież nie sposób tylko i ciągle płakać. Odważne stawianie czoła jest niezmiernie ważne. Autor przyznaje, że nie spędził zbyt wiele czasu na łóżku szpitalnym, ale dobrze zna specyfikę z opowieści innych, świetnie wplata poznane różnorodne wątki, by komiksowa historia była jak najlepszym odzwierciedleniem warunków, jakie panują na wydziałach onkologicznych. Przewrotnie i z dużą porcją humoru potrafi ubrać w słowa to, co dzieje się w głowach i ciałach pacjentów. Wyjaśnia przy tym cały proces chorowania, pojęć medycznych, zabiegów, reakcji organizmu, by dziecko, któremu przyjdzie mierzyć się z tą chorobą, rozumiało wiele i wiedziało, co się z nim dzieje, co może spotkać. Pokazuje i proces wychodzenia z choroby i nie unika tematu śmierci.
Trzyma w napięciu, a jednocześnie jest zabawną opowieścią przygodową o dwunastoletniej Adeli, do której choroba przyszła niespodziewanie, tak po prostu. Nie pomija trudnych zagadnień, wyjaśnia w sposób rzetelny i jasny, by łatwiej było zrozumieć wszystko, co dzieje się w organizmie człowieka, kiedy następuje awaria, kiedy wirusy lub bakterie atakują system odpornościowy, który rodzaj limfocytów rozrabia w układzie krwionośnym (wymownie pokazane gangi blastów), jak działa kroplówka i sterydy, jak różni ludzie reagują na chemię, itd.
Książka powstała we współpracy z fundacją Iskierka. Kupując ją możesz wesprzeć dzieci z chorobą nowotworową i ich rodziny. Dostępna w sklepach empik i kulturalnysklep.pl.
O, choroba
Boguś Janiszewski, il. Max Skorwider
wydawnictwo Agora, Warszawa 2021
liczba stron: 160
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz