Och, jak miło czyta się kolejną przygodę Basi i jej odkrywanie świata, rozumienie słów i radość z prostych codziennych okruchów. Ta część traktuje o szeroko pojętych skarbach.
Rodzice wyjeżdżają, a Basia z Jankiem udaje się w podróż z ukochanym stryjem Grzesiem. Samochód z lodówką wypełnioną w przysmaki jak u króla, saperki, śpiwory, sanki, i inne skarby codziennego użytku. Ale stryj nie zajmuje sobie głowy tymi skarbami, tylko zabiera dzieciaki do skarbca i zamku na Wawelu z jedwabnymi dywanami perskimi, arrasami, kobiercami, żeby tam mogły poszukać ciekawych przedmiotów i ukrytych scen z małpami czy smokami. Wyobraźnia dzieciaków działa, rozmawiają, wymieniają wrażenia, zadają pytania o wystawne życie królów, skarby przez nich gromadzone, funkcję Szczerbca.
A jakie są największe skarby Basi? Co to znaczy umieć doceniać to, co się ma, bez potrzeby chwalenia się przed innymi? To jak zawsze pełna ciepła, humoru i mądrości opowieść. O tym, co ważne w życiu dziecka, jak super mieć kochanego stryja, babcię, rodziców, rodzeństwo. O tym, że ekstra jest poznawać świat i jeździć na małe i większe wyprawy:)
Basia i skarby
Zofia Stanecka, il. Marianna Oklejak
wydawnictwo HarperKids, Warszawa 2022
liczba stron: 24
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz