Ani chwili wytchnienia, tom 4 w serii Pan Borsuk i pani Lisica. Mój pierwszy komiks 5+

 

W rodzinie pana Borsuka i Lisicy "powiało chłodem", zbliża się zima, a to oznacza, że trzeba przygotować zapasy, a więc i sporo obowiązków i pracy.

 

Borsuki i lisy prowadzą inny tryb, uczą się tolerancji względem siebie. Borsuki gromadzą zapasy, stają się coraz bardziej senne, spowalniają w wykonywaniu czynności. Lisy tymczasem lubią sobie pohasać, nawet zaspy śniegu i rzucanie śnieżkami im nie straszne. Rodzice próbują uczyć swoje pociechy, że po wytężonej pracy przyjdzie czas na odpoczynek w ciepłej przytulnej norce. Szperaczek, Borek, Malinka, Róża muszą się spieszyć, żeby zdążyć przed pierwszym śniegiem. Lisy przybierają grubsze futro, borsuki więcej jedzą, żeby zgromadzić tłuszcz pod skórą i spokojnie hibernować. Rodzice szukają sposobu na to, by borsuki mogły spokojnie drzemać, kiedy najdzie je taka potrzeba.

Urocze komiksowe historie pokazują różnice między zwierzętami (a tak naprawdę ukryte pod nimi zachowania ludzi), sztukę akceptacji i tolerancji tego, że mamy różne potrzeby, i to jest ok. Potrzeba się dogadać, uzgodnić ze sobą szczegóły, by wszystko grało, łączyło i sprawiają frajdę spokojnego życia.

Wcześniejsze tomy przygód rodziny pana Borsuka i pani Lisicy znajdziesz tutaj.

Ani chwili wytchnienia, tom 4 w serii Pan Borsuk i pani Lisica. Mój pierwszy komiks 5+ (fr. Monsieur Blaireau et Madame Renarde 4 - Jamais tranquille!)

scen. Brigitte Luciani, rys. Eve Tharlet, tł. Ernest Kacperski

wydawnictwo Egmont, Warszawa 2022

liczba stron: 32