"Pewnego razu kudłaty Błąd zabłąkał się w zeszycie - nic w tym dziwnego, zdarza się, błędów pełne jest życie."
Nie spodziewałam się tak dobrej opowieści o znakach przestankowych. Autorka świetnie ucharakteryzowała swoich bohaterów i ułożyła historię poszukiwania Błęda przez Kropkę. Dzięki temu czytelnik wędruje przez kolejne zeszyty i książki, poznając specyfikę życia bohaterów i moc wspólnego działania w jednym celu, ciesząc przy tym oko tak misternie ułożoną historią drogi. Mała rozbrykana Kropka z okrągłym brzuszkiem, dwoma warkoczykami i piegami na twarzy budzi sympatię od początku. Ta, która w przyszłości chce zostać kropką nad "i", która lubi bawić się z "przyplątanym" Błędem, kiedy ten znika, Kropka musi zapomnieć na chwilę o wspólnych psotach i taplaniu się w atramentowych kałużach, dzielnie szuka przyjaciela poza bezpiecznym zeszytem w trzy linie. A czytelnik towarzyszy jej w przygodach, w poszukiwaniach zagubionego kudłatego przyjaciela, w drodze w nieznane. Po drodze poznaje pana Iksa, który żeby móc pomóc chce znać kilka faktów, jest przecież dobry w równaniach z niewiadomą i potrafi znaleźć rozwiązanie. Wektora z zeszytu do matematyki, który bardzo szybko biega i od czasu do czasu dostarcza paczkę. Krzyżyka, który mówi podwyższonym tonem i Bemola o obniżonym nastroju, którzy pomagają Kropce dojść do brulionu.
Książka cieszy pięknym językiem, radością z bogactwa znaków przestankowych, wyobraźnią i polotem. Otrzymała nominację w plebiscycie blogerów - książka dla niedorosłych Lokomotywa 2018 w kategorii OD A DO Z oraz nominację do Ogólnopolskiej Nagrody Literackiej im. Kornela Makuszyńskiego 2018.
Anna Faraska, il. Daria Solak
wydawnictwo Dwie Siostry, Warszawa 2018
liczba stron: 96
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz