Kiedy temperatury wiosną stają się przychylne, nie ociągamy się, ciągnie nas w las. Bierzemy rowery, slackline'a, piłkę, wodę, przekąski, i ruszamy w las i nad jeziora. Zabawa w chowanego jest wtedy wyborowa, a szeptanie w kryjówkach, pogaduszki dzieciaków między drzewami czy na grubych konarach, to rzecz bezcenna. Natura koi, daje spokój i radość. Wielkanocne ganianie za słodyczami nie traci uroku pomimo upływających lat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz