To absolutnie wyjątkowa powieść kierowana do młodych czytelników klas 4-6. Magiczne działanie cukierków mocno działa na wyobraźnię, a toczące się walki między czarodziejami pokazują, czym są żądze i chęć bycia najlepszym. Podkreślona jest rola przyjaźni, odwagi i chęci poszukiwania przygód, kiedy ma się dziesięć lat.
Nate właśnie przeprowadził się do nowego miejsca, miasteczka Colson. Szybko znajduje podobnych sobie, bystrych 10-latków: Trevora, Gołębia i Summer, chętnie wchodzi w szeregi poszukiwaczy przygód i doświadcza nowych działań. Kiedy nadarza im się okazja współpracy z tajemniczą właścicielką cukierni Słodki Ząbek pani White, korzystają z niej. Jednak przysługi, które dzieciaki muszą świadczyć sprytnej staruszce stają się coraz bardziej wymagające, podejrzane i dają do myślenia (kradzież w muzeum, wizyta na cmentarzu i rozkopywanie grobu w poszukiwaniu telejdoskopu nie są godne bystrych dobrze wychowanych dzieciaków). Staruszka ma swoje sposoby, by wiedzieć o ich działaniach, nawet jeśli są poza jej zasięgiem. Jest "bardziej podstępna, niże można podejrzewać, ma najbardziej krwawą reputację spośród wszystkich czarodziejów, łaknie władzy i aby ją zdobyć, nie cofnie się przed kłamstwem, oszustwem, kradzieżą czy morderstwem". Choć swoje działania tłumaczy chęcią produkowania coraz większej ilości wspaniałych słodkości. Nie przyćmią ich nawet nagrody w postaci magicznych cukierków, których działania są doprawdy niezwykłe. Słodkie przysmaki pomagają dzieciakom w kolejno wykonywanych akcjach (pomagają zmienić wygląd, zachowanie, skakać wysoko, strzelać ogniem, porażać prądem, przenikać przez lustra). Jednak z czasem widzą, że coś jest nie tak, że nie wszystko, co robią pod ich wpływem one i dorośli, jest ok (np. wymazywanie komuś pamięci, ogłupianie dorosłych i sprawianie, że dorośli stają się głusi na swoje dzieci, wszystko im jedno, co się dzieje dookoła, zapominają o podstawowych codziennych obowiązkach, czy popadają w stany depresyjne po odstawieniu białych krówek).
Dzięki pomocy i wiedzy pana Stotta, który "sprzedaje dzieciom lody z rozsypującej się ciężarówki" mali bohaterowie zaczynają walczyć z panią Belindą White jej bronią oraz jej nowymi współpracownikami. A to sprawia, że przeżywają moc przygód, stają na drodze walki między siłami wielkich i silnych mocy czarodziejów, próbują pomóc w odnalezieniu ukrytego talizmanu...
To doskonale napisana książka. Losy bohaterów ciekawią od początku do końca. Duża ilość zwrotów akcji, nieoczekiwanych powiązań, zaskoczeń, pojawiających się mocy i dziwnych magicznych postaci. Wszystko to pokazuje, jak autor zna umysły młodzieży i świetnie potrafi skupić ich uwagę na wymyślonej wojnie cukierkowej. A przy okazji na sile przyjaźni, zaufania, sztuce radzenia sobie ze szkolnymi łobuzami, wyobraźni co do mowy zwierząt, uzależnieniu od jedzenia, sztuce bycia z rodzicami. Po raz kolejny kieruje ważne wezwanie: "nie bierzcie cukierków od nieznajomych", bo może to przysporzyć sporo kłopotów:) Świetna pozycja. Czekamy na kolejne tomy!
Wojna cukierkowa (ang. The Candy Shop War)
Brandon Mull, tł. Rafał Lisowski
wydawnictwo Wilga, Grupa Wyd. Foksal, Warszawa 2021
liczba stron: 408
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz