To już piąty tom serii o Smerfach, która służy omówieniu konkretnego problemu i pokazuje jak się z nim zmierzyć. Kłopoty emocjonalne i sztuka radzenia sobie z ciemnością, byciem na równi traktowanym z innymi, czy ukochaniem łakoci, to zagadnienia które już zostały omówione. Dziś pora na problem niezadowolenia i traktowania otoczenia i zachowań innych, jako niesprawiedliwego.
Poczucie niesprawiedliwości bywa prawdziwą zmorą. Egocentryzm dziecięcy i Smerf, który wszystko uważa za niesprawiedliwe przysparza zmartwienia rodzicom i wiosce Smerfów. Poprzez sylwetkę i zachowanie Smerfa, uzmysławia dziecku, jakie rodzi kłopoty, jak inni się z tym czują, kiedy są ciągle oskarżani o coś, czemu nie są winni. Jak działa sprawiedliwość, ustalanie zasad w danym otoczeniu, by wszystkim żyło się łatwiej, jak to jest, że każdy z nas jest inny, potrafi wykonywać inne czynności, zachowuje się inaczej niż byśmy chcieli, i dzięki temu jest ciekawie, różnorodnie, i naprawdę tak łatwiej jest nam wszystkim żyć. Smerfowi trudno jest to wszystko zrozumieć, przeszkadza mu fryzjer, który będzie ścinał włosy Smerfetce, kucharz, który przygotował dla wszystkich deser, a nawet tańczące Smerfy i Papa Smerf, który ma brodę (a inni nie:). To naprawdę ciężki orzech do zgryzienia. Smerf musi nauczyć się rozumieć, że nie wszyscy będą robić to, na czym tylko jemu zależy, że jeśli chce żyć w tej wiosce, musi dostosować się do obowiązujących tu zasad, i przede wszystkim zrozumieć, że narzekanie i poczucie bycia wiecznie pokrzywdzonym bardzo utrudnia życie innym i zniechęca do kontaktu.
Smerfy i świat emocji. Smerf, który wszystko uważał za niesprawiedliwe, t. 5 (fr. Grandir avec les Schtroumpfs - Le Schtroumpf qui trouvait tout injuste)
scen. Falzar, Thierry Culliford, il. Antonello Dalena, tł. Maria Mosiewicz
wydawnictwo Egmont, Warszawa 2021
liczba stron: 40
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz