made by bibi: Mój pierwszy komiks 5+: Pan Borsuk i pani Lisica, Spotkanie t. 1/W cieniu drzew. Jesień pana Zrzędka

6.10.2021

Mój pierwszy komiks 5+: Pan Borsuk i pani Lisica, Spotkanie t. 1/W cieniu drzew. Jesień pana Zrzędka

Oto nowe pięknie ilustrowane w jesiennej kolorystyce, ozłocone światłem, kolorowymi liśćmi i przytulnymi wnętrzami zwierzęcych nor, komiksy kierowane do młodych czytelników na wiek 5+. Niewiele w nich treści, krótkie proste zdania, wyraźne postaci i delikatne przesłanie oprawione w solidne bardzo przyjemne w użytkowaniu okładki.

Pierwszy tytuł "Pan Borsuk i pani Lisica" to ciepła historia o otwartym sercu i sztuce dzielenia się tym, co posiadamy z potrzebującymi. Samotna pani Lisica z córką potrzebują schronienia, a pan Borsuk wychowujący sam troje borsucząt ma przestrzeń, którą może zagospodarować. Pomimo upartych charakterków dzieciaków, dorosłym udaje się znaleźć wspólny język i pogodzić z nową sytuacją, z dzieleniem miejsca we wspólnej norze na więcej osób. Zachowania borsucząt Borka i Szperaczka oraz małej lisiczki Róży oraz ich rodziców to tak naprawdę odzwierciedlenie ludzkich zachowań, przeżywanie buntu, niezgoda na zastaną sytuację i sztuka mierzenia się z innością i tym, co nowe i nieznane, sztuka tolerancji odmiennych zachowań i charakterów. Według dziennika „Le Monde” historia pana Borsuka i pani Lisicy to „przepełniona humorem i czułością piękna lekcja tolerancji”, która poleca się polskim czytelnikom.

Drugi komiks kierowany do maluchów pt. "W cieniu drzew. Jesień pana Zrzędka" to urocza historyjka o borsuku Zrzędku, który uporczywie próbuje zaprowadzić jesienny porządek przed swoją norą. Inne zwierzaki szykują się do zimowego snu, gromadzą zapasy na zimę, piją na pożegnanie z sąsiadami i dobry zimowy sen, potrzebują wsparcia sprytniejszego pana Zrzędka, żeby np. pomógł zdjąć latawiec z drzewa. Dla kogoś takiego jak główny bohater, takie sytuacje są ponad siły i prowadzą do kresu wytrzymałości:) Ale sąsiedzi nie pozostają dłużni, kiedy widzą kogoś w potrzebie. Dzięki temu i pan Zrzędek może spokojnie udać się na zimowy spoczynek, by naładować pokłady ciepła i cierpliwości. Bo dobro kierowane do innych wraca!