Co się dzieje w mieście, kiedy gasną wszystkie światła? Kto zamiera? Kto czeka na ten moment i budzi się do życia? Jak wygląda świat w odcieniach czerni i granatu?
Bogactwo pięknie wykonanych ilustracji i czarująca narracja, mocno przemawiają do wyobraźni czytelnika. Bo wtedy widać rozgwieżdżone niebo, tempo codziennych wyścigów zwalnia, rozlega się cisza i spokój. Gdzieniegdzie ktoś po cichu skrada się, porusza nóżkami albo skrzydłami, wychodzi ze swojej kryjówki. Nikogo nie oślepia sztuczne światło, nikt nie porusza się podenerwowany. Ropucha dostojnie i z zadowoleniem rusza na wędrówkę po trawniku. Ćma wtopiona w barwy kory nie jest otępiona przez szaleństwo ulicznych lamp, spokojnie może lecieć w poszukiwaniu kwiatów. Dziwaczek jalapa zdąży dziś rozwinąć swoje płatki do końca, "naprawdę się otworzyć". Sowa z satysfakcją mruga i rozkłada skrzydła do lotu. Maciejka pachnie intensywniej. Ludzie wyjmują świece, żeby zjeść kolację...
Ten świat jest niepokojąco piękny, tajemniczy, urzekający.
Awaria elektrowni
Tina Oziewicz
ilustracje: Rita Kaczmarska
wydawnictwo Dwie Siostry, Warszawa 2019
liczba stron: 40
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz