5.10.2019

Zeus


Lubię, kiedy dzięki grom planszowym moje dzieci poznają czy utrwalają coś więcej, w tym przypadku imiona bogów z mitologii greckiej, ich przymioty i cechy charakterystyczne, liczenie, które jest niezwykle ważną podstawą do budowania dalszej drogi w edukacji, oraz dopełnianie do dziesiątek i czytanie ze zrozumieniem, tj. korzystanie z funkcji kart.

Zabawa jest prosta w zamyśle: wspinamy się na Olimp, czyli grecką górę bogów, by dostarczyć posąg dostojnego Zeusa, władcy nieba i ziemi. Wspinając się dzielimy trud wnoszenia go, więc Zeus nieustannie przechodzi z rąk do rąk (w mitologii greckiej człowiek, który wspinał się na Olimp, zawsze z niego spadał:). Współgracze manewrują, by odebrać nam posąg, a my dążymy do tego, by w chwili wejścia na szczyt Zeus był w naszych rękach. Na zakończenie każdej rundy, kiedy figurka Zeusa będzie w naszych rękach, otrzymujemy punkt. Zwycięży ten, kto uzbiera 3-4 punkty (w zależności od ilości graczy).



Rozdajemy graczom po 4 karty, pozostałe karty kładziemy na zakryty stos, obok stawiamy posąg Zeusa, płytkę punktacji i żetony. Zaczynamy od zera. Wykładamy kolejno po jednej karcie na stos zwany Olimpem (karty mają wartości 1-10 albo przedstawiają jakiegoś boga greckiego i wtedy niosą ze sobą jakąś funkcję, która działa natychmiast). To, co jest wykładane trzeba sumować! Po wyłożeniu karty dobieramy do 4.

Kiedy na stosie wypadnie wartość 100 lub więcej, osoba, która wyłożyła odpowiednią kartę przejmuje figurkę. Figurkę można przejąć też wtedy, gdy wyłożymy taką samą kartę jak nasz poprzednik (poza swoją kolejką! trzeba być bardzo czujnym) albo kartę funkcyjną z hasłem mówiącym o przejęciu figurki (6 z 8 rodzajów kart posiada taką funkcję). Kiedy wyłożymy kartę która daje w sumie 10, albo jej wielokrotność.

Runda kończy się, gdy jeden z graczy wyłoży kartę, która spowoduje, że wartość Olimpu wyniesie 100 lub więcej. Przesuwa wtedy swój żeton na płytce punktacji o jedno pole. A gra kończy się, gdy jeden z graczy osiągnie wymaganą liczbę punktów zwycięstwa (3 lub 4 w zależności od liczby graczy). 



Gra spodobała się nam bardzo. Grafika z karykaturami to pierwsze, co przyciąga uwagę dzieci. Dodatkowo zdobywają informacje na ich temat (krótkie opisy zamieszczone są w instrukcji). Litery kanciaste nawiązują do wyskrobywanych liter na glinianych naczyniach, kolumny na płytce przypominają jońską architekturę, na żetonach widnieją pierwsze litery greckiego alfabetu: alfa, beta, gamma, delta i epsilon. Dodawanie staje się czystą przyjemnością, kombinacje by dopełniać kolejne dziesiątki też jest super. Ponadto karty akcji, które skutecznie mącą planowany układ i podkręcają akcje. To nic, że trzeba w dużej mierze liczyć na szczęście, ja to nawet lubię:) Ci, ci planują zanadto, mogą się zdziwić przebiegiem rozgrywki, a zwłaszcza jej końcówką. A dzieci dodają, dopełniają z coraz większą pewnością, i to jest najważniejsze, i czerpią frajdę, kiedy uda im się przechwycić Zeusa.

Gra zdobyła wiele tytułów: Najlepsza Gra Dziecięca nominacja Golden Geek, Wybór rodziców rekomendacja USA, Nagroda Toy Testing Kanada, Nagroda Major Fun! USA, itd. 

Zeus
Jason Schneider, ilustracje: Gary Locke
wydawnictwo Nasza Księgarnia, Warszawa 2018
dla 2-5 graczy, wiek 8+, czas rozgrywki 20 minut
zawartość opakowania: 40 kart wspinaczki (wartości 1-10), 16 kart greckich bogów, figurka Zeusa, płytka punktacji, 5 żetonów punktacji, instrukcja,

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...