20.12.2018

Matematyka na święta

Po raz trzeci mamy przyjemność dołączyć do wymiany pomysłów łączących zagadnienia matematyczne ze świętami. Nie udało nam się zbyt wiele zdziałać, ale kilka propozycji mamy. Muszę przyznać z satysfakcją, że chłopcy bywają coraz bardziej samodzielni i to oni wiodą prym w tych działaniach, domagają się produkcji pierników, klejenia i wykonywania ozdób, czy obdarowywania innych drobnymi prezentami.

1. Dobre dwa tygodnie adwentu pochłonęło dłubanie w koralikach, które układali w najróżniejsze wzory symetryczne, asymetryczne, figury geometryczne, loga klubów piłkarskich i ozdoby świąteczne. Było przy tym wyliczanie linii, ilości koralików, przecięć, planowanie w przestrzeni.


2. Dwa popołudnia zajęło nam przygotowywanie kartek świątecznych w ramach akcji Robótka. Tu działaliśmy grupowo, z kolegami z klasy starszego syna. I to oni nauczyli wszystkich robienia choinek z ciętych coraz większych prostokątów, składania ich, naklejania na karty papieru.


3. Młodszy syn nieustannie lubi łączenie kropek i ćwiczy liczenie (dodawanie i odejmowanie) na podstawie kości (bo ciągle zapomina i musi liczyć na nowo:).



4. Dwa razy robiliśmy pierniki odmierzając gramy masła, miodu i mąki. Pierwsze wyszły idealnie, niczym dawne katarzynki (ktoś pamięta ten smak miękkości i aromatu z dzieciństwa?), drugie trochę słabiej (nie dopilnowałam miar). Frajda z ugniatania, wałkowania, wycinania i dekorowania była duża. Do tego klimat za oknem jak na zamówienie- delikatnie prószył śnieg.



Inne nasze pomysły znajdziesz tutaj (1, 2). A linki do uczestników "Matematyka na święta, edycja 3" tutaj.

https://bajdocja.blogspot.com/2018/11/matematyka-na-swieta-trzecia-edycja.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...