To nietypowy leksykon. Składa się z humorystycznych, wyszukanych słów podzielonych na sylaby, które ciekawy umysł chce poznawać, stosować i zaskakiwać. Jedne omówione wierszem, inne prozą. Wszystkie zilustrowane przez Pawła Pawlaka. Przygotowują do zabawy sylabami i świadomego używania nietypowych słów.
A kto się przyłożył do ich powstania? Ci, co lubią słowa i stosują je wspaniale. Znajdziemy wstęp prof. Jerzego Bralczyka, potem Ewę Nowak, Zofię Stanecką, Mikołaja Golachowskiego, i tych, co rymować lubią np. panią Agnieszkę Frączek, Justynę Bednarek czy Wojciecha Widłaka. Każda definicja to oddzielna rzecz, słowo wplecione w wiersz czy w opowiadanie, wytłumaczone jasno dla młodego erudyty. A wszystkie tworzą wspaniały zbiór słów używanych na co dzień i od święta, regionalizmów i oficjalnych, słów używanych dawniej i dziś, o różnym wydźwięku.
Jeśli ktoś lubi zabawę słowem, może w Notesie erudyty, zamieszczonym na końcu uzupełniać leksykon o inne słowa, używając naklejek z literami, które też tu są (aż 6 stron)!
Kto nie obibok, ten przeczyta chętnie. A kiedy pobawi się sylabami i wyrazami, uda mu się utworzyć co nieco, może powiedzieć o sobie śmiało: słowotwórca lub nawet sylaborant:)
Sylaboratorium, czyli leksykon młodego erudutyZofia Stanecka, Ewa Nowak,Wojciech Widłak, Justyna Bednarek, Agnieszka Frączek, Mikołaj Golachowski, Roksana Jędrzejewska-Wróbel, Emilia Kiereś, Zuzanna Orlińska, Marcin Wicha, prof. Jerzy Bralczyk,
ilustracje: Paweł Pawlak
wydawnictwo Egmont, Warszawa 2017, seria ART
liczba stron: 160
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz