Albert ma pięć lat i z niezwykłą sobie gracją opanował sztukę wiązania kokard, pięknych, eleganckich i porządnych. Dla taty to ulga (nie będzie musiał pomagać w tej czynności), i wielka radość ("naprawdę świetnie, że chłopak się nauczył"!).
Tata pozwala synowi wiązać tyle, na ile ma ochotę. A Albert robi to z wielką pasją. Ze wszystkich dostępnych w domu sznurków, nici i włóczek. Albert jest tak zajęty, że tata może spokojnie wykonywać domowe obowiązki, i nikt mu w tym nie przeszkadza. Właściwie to cały dom jest poprzeplatany konstrukcjami wiązanymi.
Kolejna w serii książka o Albercie bawi i przyciąga tematem, humorem, pomysłowością głównego bohatera. Niezwykle cierpliwy i łagodny tata w pewnym momencie mówi "dość już tego". Już po chwili syn wiąże mu nową kokardę przy fartuchu, i idzie bawić się wiązaną kolejką wypełnioną zabawkami, bo Albert ma gości: Wiktora i Mikę, i naprawdę dobrze przygotował się na to spotkanie.
tytuł szwedzkiego oryginału: Bara knyt, Alfons!
Gunilla Bergström
wydawnictwo Zakamarki, Poznań 2017
liczba stron: 32
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz