Co jakiś czas zbieramy się w większą ekipę i poznajemy warte uwagi miejsca na mapie Polski. Intensywnie, w przyjaznej atmosferze, odkrywając to, co ważne w historii i charakterystyczne dla wybranych miejsc.
Udało nam się dotrzeć do zamku krzyżackiego w Gniewie.
Obejrzeć wystawę starych gier.
Pospacerować nad Wisłą i przy spichlerzach w Grudziądzu.
Zobaczyć z wieży średniowieczny układ urbanistyczny w Chełmnie.
Jechać wąskotorówką do Żnina.
Uciekać przed komarami w osadzie kultury łużyckiej w Biskupinie i spełnić marzenie dziecka o byciu w pierwszej stolicy Polski- Gnieźnie.
Słuchać gwary poznańskiej, odliczać trykanie koziołków na wieży, patrzeć jak powstają rogale
świętomarcińskie, zobaczyć krypty pierwszych królów Polski w Ostrowie
Tumskim.
Skakać przez kałuże w największym w Europie skupisku pomników dębowych z
700-letnimi okazami, chodzić w kapciach po śliskich posadzkach na zamku
kórnickim, odwiedzić Kalisz- najstarsze miasto Polski założone w 850 roku.
Zaznać polskiej gościnności w najlepszym wydaniu w Warszawie. Przy okazji oglądać zmianę warty przy grobie Nieznanego Żołnierza, brać udział w akcji Narodowe Czytanie "Wesela", jeść zapiekanki na starówce, wgłębiać się w historię Powstańców i Żydów (dwa nowoczesne muzea).
Jeździć rowerami nad jeziorami w Olsztynie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz