29.01.2016

Żegnaj, Skarpetko!


Zaskoczyła mnie ta książka. Najpierw Skarpetka, czyli królik specjalnej rasy bawół (czy może baran) z zacięciem podgryzający kable elektryczne. Potem chłopiec, któremu znudził się niemrawy królik, i uważa, że jest już na tyle duży, że potrzebuje kolegi, a nie jakiegoś tam królika.

Królika, który nawet nie potrafi się wybronić podczas zabawy, chłopiec będzie próbuje się go po cichutku pozbyć! Ma nawet plan: pójdzie ze Skarpetką do lasu, tam go zostawi. Po chwili na szczęście opamięta się i z mocno bijącym sercem będzie go szukał i dziwił się, jak królik mógł go tak zostawić?:). I tu pojawia się dziewczynka, która weźmie wszystko w  swoje ręce. Na szczęście poziom współodczuwania przez płeć żeńską, jest na tyle silny, że nie ma innego wyjścia, trzeba się na nim wzorować:) I te kilka słów, które wypowie czasem zupełnie obca osoba, przywraca jednak do pionu.

Skarpetka przywiązana do drzewa wzbudza w dzieciach - małych odbiorcach tekstu sporo emocji. Sytuacja zadziwia, przeraża, i mówi: tak nie można! Bycie odpowiedzialnym wcale nie jest śmieszne. To nie przez opiekuńczość nad królikiem chłopiec nie ma przyjaciół (choć ma prawo tak myśleć), nie przez bycie odpowiedzialnym. Postawa chłopca każe przypomnieć o słowie: oswoić i wziąć pełną odpowiedzialność za kogoś, od początku do końca. Etap przejścia z bycia dzieckiem do bycia starszym dzieckiem może nie zawsze jest łatwy, szczególnie dla chłopca. Świetny jest moment skracania czerwonego swetra i odnajdowanie jego kawałków po drodze... Ważny jest moment powrotu chłopca do zdrowego rozsądku i szukanie królika, radosny z nim powrót i nawiązanie przyjaźni z empatyczną dziewczynką.

Benjamin Chaud, jest francuskim ilustratorem, którego znamy i bardzo lubimy za Bintę, Lalo, Babo, Pomelo, Misiową piosenkę. W tej historii zilustrował podstępnego chłopca w zabawnym czerwonym sweterku, wzbudzającą współczucie Skarpetkę, tajemniczy dom i las, pod którego osłoną dzieją się straszne rzeczy. Las zachwyca i straszy.   

Żegnaj, Skarpetko!
tytuł francuskiego oryginału: Adieu Chaussette
tekst i ilustracje: Benjamin Chaud
przekład: Katarzyna Skalska
Wydawnictwo Zakamarki, Warszawa 2015
liczba stron: 36

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...