Ładnie wykonana gra oparta na interakcji, wnikliwej obserwacji planszy, podejmowania decyzji gdzie i ile budować jaką kartą. Na rodzinne i towarzyskie spotkania. Spodoba się i zachwyci wykonaniem kolorowych budynków i mechaniką inwazyjnego grania. A ci, którzy pamiętają ją sprzed lat, zachwycą się nową grafiką i jakością grania, wieżowcami, które pną się ku górze.
Jak gramy?
Na planszy jest 6 zaplanowanych przestrzeni do budowania miast, a w nich 9 miejsc/działek na budynki. Każdy gracz ma w ręku karty, które wskazują miejsce na budynek w którymś mieście. Każdy gracz wybiera najpierw 4-8 dowolnych budynków (w zależności od liczby graczy), którymi będzie budował w rundzie, dowolny 1 z 6 kwadrat działki, kartę z wytypowanym miejscem w mieście (puste albo ze stojącym już budynkiem, by stać się jego właścicielem) i wielkość budynku, następnie buduje.
Jeśli chcemy dołożyć klocek na szczycie budynku innego gracza, liczymy klocki, bo po umieszczeniu go trzeba mieć w nim klocki o łącznej liczbie pięter równej lub wyższej od liczby pięter rywala, którego klocek do tej pory znajdował się na szczycie.
Po wykorzystaniu budynków i zakończeniu rundy, podliczamy punkty, na nowo dobieramy 6 kolejnych budynków, karty, aż do wykorzystania wszystkich (4-6 rund). W każdej kolejnej rundzie ruch rozpoczyna inny gracz, żeby gra była wyrównana.
Jak liczymy punkty?
Jeśli chcemy dołożyć klocek na szczycie budynku innego gracza, liczymy klocki, bo po umieszczeniu go trzeba mieć w nim klocki o łącznej liczbie pięter równej lub wyższej od liczby pięter rywala, którego klocek do tej pory znajdował się na szczycie.
Po wykorzystaniu budynków i zakończeniu rundy, podliczamy punkty, na nowo dobieramy 6 kolejnych budynków, karty, aż do wykorzystania wszystkich (4-6 rund). W każdej kolejnej rundzie ruch rozpoczyna inny gracz, żeby gra była wyrównana.
Jak liczymy punkty?
Ciekawie i w prosty sposób, po każdej rundzie. Każda runda to postawienie przez graczy wybranych budynków (po jednym w każdej kolejce). Punkty otrzymujemy za:
- najwyższy budynek na całej planszy - 3 punkty,
- przewagę budynków w każdej z dzielnicy - 2 punkty,
- za każdy kontrolowany budynek na całej planszy - 1 punkt.
- najwyższy budynek na całej planszy - 3 punkty,
- przewagę budynków w każdej z dzielnicy - 2 punkty,
- za każdy kontrolowany budynek na całej planszy - 1 punkt.
Decydujemy, czy lepiej budować dużo niskich budynków, czy kilka wyższych, czy skupić się na jednym mieście, czy rozbudowywać się w różnych przestrzeniach. Czy grać spokojnie czy bardziej ekspansywnie, zajmując budynki innych graczy (tu dochodzi do dużej interakcji)!!! Obserwujemy ruchy graczy i budynki, które im jeszcze zostały, by jak najlepiej umieścić własny budynek. Reagujemy, żeby inni nie mieli zbyt wielu punktów:) Wygra ten, kto najlepiej zaplanuje swoją ekspansję, kto obserwując świat i terytoria metropolii najlepiej zainwestuje swoje wpływy, które trzyma w ręku.
Uwaga, zasady zmieniają się w zależności od liczby osób:
- jeśli grają 4 osoby, wybierają po 6 części budynków, grają 4 rundy;
- jeśli grają 3 osoby, wybierają po 4 części budynków w tej samej barwie i grają 6 rund;
- jeśli grają 2 osoby, wybierają 8 budynków w dwóch różnych kolorach, i nie jest to tak fajna opcja jak przy grze w 3-4 osoby; kontrolujemy dwa kolory budynków i liczymy punkty za oba kolory dla jednego gracza, to trochę uciążliwe. Dodatkowo przy grze na dwie osoby ujawnia się w nas złośliwość przy blokowaniu przeciwnika, a jest mniej tych fajnych emocji, interakcji, które towarzyszą przy grze w 3-4 osoby.
Autor gry otrzymał za "Manhattan" zaszczytny tytuł – Spiel Des Jahres 1994; Årets Spel (Szwecja) Najlepsza gra familijna 1995; Vuoden Perhepeli (Finlandia), Gra roku 1995.
Podsumowując:
Gra zachwyca sprawną taktyką i ciekawie pomyślaną mechaniką. Logiczne starcia i planowanie działań (zarządzania kartami miast) należą do przyjemnych. Rozgrywki są szybkie, dynamiczne, nie am nudy podczas czekania na swój ruch, trzeba cały czas obserwować, co robią inni. Z lekką, ale taką przyjemną nerwowością obserwuje się poczynania innych graczy i czeka na swój moment.
Superprzystępna gra do grania rodzinnie lub towarzysko. Sprawdza się i zachwyca (może nawet w zamian za pociągi:). Gwarantuje moc emocji przy zajmowaniu budynków i kontratakach. I sprawia, że gracze chcą kolejnych starć umysłowych i testowania nowych pomysłów na granie pomimo zażartych wymian uwag i wchodzenia sobie w drogę:).
Andreas Seyfarth
ilustracje: Jacqui Davis, Monika Mucha
wydawnictwo Foxgames, Warszawa 2018
dla 2-4 graczy, wiek 8+
zawartość opakowania: plansza, 45 karty budynków, 96 plastikowych budynków, 4 plastikowe znaczniki graczy, 4 plansze gracza, 1 plastikowy znacznik rundy, instrukcja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz