Basia poznała teatr dzięki babci. Miejsce, które zmienia, "nie na zewnątrz, tylko w środku". Z radością słucha, że jej grupa przedszkolna przygotuje i wystawi sztukę teatralną. Wskazane jest nie zdradzanie szczegółów rodzicom, ale wiadomo, że trzymanie takiej informacji w tajemnicy jest "niełatwe, może nawet niewykonalne".
Dzieciaki z łatwością mówią, w czym czują się dobrze, a pani pozwala, by każdy czuł się jak najlepiej w swojej roli: szumiącego łagodnie drzewa, różowego jednorożca, szybkiej rakiety czy ćwierkającego dźwięcznie, mocno i wdzięcznie wróbelka. Przygotowania idą pełną parą, stroje, dekoracje, ćwiczenia wyraźnego mówienia, wręczanie zaproszeń rodzicom. A potem pokonywanie tremy, walka ze strachem, słuchanie bicia serca i przyjmowanie oklasków.
To opowiadanie bliskie dzieciom, zrozumiałe i objaśniające, jak działa rodzina, grupa, wychowawca, czym jest trema, scena i magia teatru. Emocji jest co niemiara, bliskość i zrozumiałe objaśnianie przez dorosłych także. Aż trudno nie czytać tego ponownie, i jeszcze raz... Bo "teatr to miejsce magiczne, najwspanialsze na świecie. Nawet jeśli nie ma z nim żelków".
Zofia Stanecka, il. Marianna Oklejak
wydawnictwo HarperKids, Warszawa 2025
liczba stron: 24
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz