Mow kojarzy nam się z byczkami, przy których spędzamy czas w rodzinnym domu. Tu też jest zarządzanie kartami, układanie stad i planowanie, by uniknąć jak największej liczby punktów (much w stadzie). Zwycięża ten, kto ma najmniej owadów na koniec gry.
Rozdajemy graczom po 5 kart (48 zwierząt z numerami 0-16, na niektórych są muchy 1-3). W swojej turze wykładamy kartę do stada i dobieramy ze stosu do ręki. Jeśli nie mamy odpowiedniej karty (mniejszej lub większej w ciągu numeracji) lub nie chcemy jej dołożyć, zabieramy wszystkie karty do swojej obory:) i wykładamy jedną tworząc początek kolejnego stada.
- krowy akrobatki (numery 7 i 9) można zagrywać na karty o tych samych numerach,
- blokerki (0 i 16) blokują końce stada,
- niemrawki mogą wcisnąć się między nienastępujące po sobie numery.
Kiedy kończą się karty nieodkryte na stosie, i zabrane jest ostatnie stado, podliczamy muchy na zebranych kartach. Kto ma ich najwięcej, losuje kartę rolnika (z jakąś funkcją do wykorzystania w dowolnym momencie kolejnej rundy). Kiedy po kilku rundach ktoś zgromadzi 100 much w swojej oborze, kończymy grę, a zwycięzcą zostaje gracz z najmniejszą liczbą much.
Super sprawdza się wersja na dwie osoby, z tą różnicą, że dokładamy kolejno kartę do jednego z trzech tworzonych stad.
Szybka, prosta, ciekawa gra. Przyjemność rozgrywek jest duża, bez większego wysiłku można wytłumaczyć jej zasady i rozpoczynać kolejne rozgrywki z nowymi graczami dobrze się bawiąc.
Bruno Cathala, il. David Boniffacy, Cyril Bouquet, Sandra Taglianue
wydawnictwo Rebel, 2023
dla 2-10 graczy, wiek 7+, czas rozgrywki 15 minut
zawartość opakowania: 107 kart, ołówek, notes, instrukcja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz