11.04.2025

Przyroda

Książka niepokoi od pierwszych stron i bardzo trafia do percepcji młodego czytelnika. Ludzie bywają nierozważni, biorą z przyrody tylko to, co dla nich wygodne, nie zważają na skutki swoich działań. Lubią przyrodę, zmienność pór roku, zmiany pogody. Przyroda jest jaka jest, "nie ma szczególnych upodobań", "to tylko las, trochę krzaków, jakieś jezioro i jakieś morze". Jeśli psują którąś ze składowych, przyroda musi sobie jakoś radzić. 

Nie wszyscy mieszkańcy tej zwyczajnej wioski zdają sobie sprawę, że jeśli wytną drzewo, zaleją ziemię asfaltem, wioska nie pozostanie taka sama. Ingerencja w przyrodę odzywa się i wraca. Nadmierne korzystanie z klimatyzacji z włączonym silnikiem, wyrzucanie śmieci do jeziora, ścinanie drzew zmienia przyrodę nieodwracalnie. Przyrodę, która "po prostu sobie jest. I rośnie, i świerka, i szumi, i chlupie".  Ze "zjawiskowej", "niewiarygodnej", "pięknej", "cudownej" zmienia się w gwałtowną, nieobliczalną. Klimat ulega ociepleniu, zima zaskakuje niedoborem lub gwałtownym nadmiarem śniegu. Nie można schronić się w cieniu ściętej lipy. Nie można zjeżdżać na sankach, kiedy śnieg tylko poprószy. Nie można podlewać roślin i zjadać owoców, kiedy brakuje wody. 

Porażający obraz bezmyślności człowieka. Ekstra kontrasty w zastanej i zagospodarowanej przez człowieka przestrzeni, w odpowiedziach przyrody na kaprysy ludzi. Emma Adbåge w obrazkowej książce przewrotnie i z pomysłem pokazuje, do czego prowadzą nasze niewłaściwe wybory.



Przyroda (szw. Naturen)

Emma Adbåge, tł. Katarzyna Skalska

wydawnictwo Zakamarki, Poznań 2025

liczba stron: 36

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...