9.10.2024

Momo, czyli osobliwa historia o złodziejach czasu i o dziecku, które zwróciło ludziom skradziony im czas

Momo to postać "nieco osobliwa i mogła trochę przerażać ludzi przywiązujących wagę do czystości i porządku". Jej głowa pełna wyobraźni, niezwykła zdolność do słuchania i otwierania się przed nią ludzi, pomysły na zabawy z dziećmi to główne jej cechy, które przyciągają uwagę ludzi w nowym miejscu, w którym się znalazła. Nie chce przyciągać uwagi policji, uciekła z domu, w którym bito dzieci, a okna zasłaniały kraty. Woli żyć ubogo, w ruinach starego amfiteatru, ale w spokoju, zwłaszcza kiedy nowi sąsiedzi darzą ją takim szacunkiem. Chętnie przychodzą rozmawiać, śmiać się, zwierzać, a dzieciaki lgną do zabaw, które prowadzone przez nią nie mają końca. "Momo była im potrzebna i dziwili się, jak sobie dawniej radzili bez niej". 

Momo zdobywa serca wielu, ale najbliższymi stają się jej stary Beppo Zamiatacz Ulic, który według niektórych "ma trochę źle w głowie" oraz Girolamo zwany Gigim, "ładny chłopiec o rozmarzonych oczach, ale wprost niepohamowanym języku", zawsze gotowy do żartów i figli i o nieposkromionym śmiechu. Kiedy życie płynie spokojnie, wszyscy mają się dobrze, przyjaźnie i zabawa kwitnie, w miasteczku pojawiają się niepostrzeżenie zagadkowi "szarzy panowie", którzy "mieli własne plany, dotyczące czasu ludzi, daleko zmierzające i starannie opracowane", przenikali w życie ludzi coraz głębiej i "brali ludzi w posiadanie". A sprawa była prosta, pod przykrywką pomocy oszczędzania czasu na głupoty skłaniali do nieustannej pracy, bez doświadczania przyjemności odpoczynku, świętowania, a "marzenia uchodziły niemal za przestępstwo". Szybko pozbawiali ludzi radości i uśmiechu z codziennego życia, "mieli markotne, zmęczone albo zgorzkniałe twarze i oczy, w których nie było życzliwości". Co niepokojące, dzieciaki przestały się bawić w to, co podpowiadała im wyobraźnia, bo dostawały nowe wystrzałowe zabawki, które wzbudzały zazdrość, a nie nadawały się do wspólnej z innymi zabawy, nie dawały pola dla wyobraźni, szybko się nudziły. 

"Trzeba tylko mieć wciąż więcej i więcej, wtedy człowiek się nie nudzi". 

"Jedyną ważną rzeczą w życiu jest to, żeby dojść do czegoś, zostać kimś, coś mieć". Mówią szarzy panowie, a miasteczko staje się zbiorem nieszczęśliwych ludzi i smutnych dzieci. Teraz agenci mają najtrudniejsze zadanie, nakłonić do swoich racji Momo, która ostała się jako ostatnia i o dziwo stanowi dla nich zagrożenie. Kiedy sytuacja jest dramatyczna, i nawet marzyciel Gigi zmienia się w kłamcę Girolama, Momo zostaje zaprowadzona w bezpieczne miejsce, pod czujnym okiem żółwicy Kasjopeji i kierowana mądrymi wskazówkami Mistrza Hory, musi stanąć w obronie wyobraźni marzeń, musi doprowadzić do końca działalności groźnych smutnych panów, by w miasteczku zapanował znów radosny gwar. Musi pokonać wiele trudności, by nie zdobyli władzy nad ludzkością.

"Ta dziewczynka nie jest zwykłym dzieckiem... obdarzona jest przymiotami, które mogą być dla nas dla naszej sprawy wysoce niebezpieczne".  Odporna na ich czary i plany, u boku mistrza Hory ma moc  położyć kres ich władaniu. To książka dla dzieci i zabieganych rodziców, o tym, co w życiu ważne, na co trzeba uważać, komu nie dać się zwieść. Przetłumaczona na ponad 40 języków, doskonała w treści i formie.

Momo, czyli osobliwa historia o złodziejach czasu i o dziecku, które zwróciło ludziom skradziony im czas

Michael Ende, tł. Teresa Jętkiewicz

wydawnictwo Cała Polska Czyta Dzieciom/Polityka, 2008

liczba stron: 224

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...