Nie jest to opowiadanie, które porywa, ale zawiera ilustracje Emilii Dziubak i można z niego wyczytać, jak dobrze mieć wyobraźnię, czy jak zmiana nastawienia i zachowania jednej osoby może pociągnąć za sobą innych do lepszej postawy wobec nieznajomego.
W łazience w domu Alka pojawia się nieznany tajemniczy stwór - Ręcznikowiec. Z czasem okazuje się, że każdy z domowników ma z nim swoje sekrety, a ten doskonale rozumie dylematy i tajemnice domowników. Co więcej potrafi wywierać na nich pozytywny wpływ. Dzięki niemu, więcej osób korzysta z łazienki, wycisza się, domownicy wychodzą z niej łagodni, wysłuchani:) Bo Ręcznikowiec jakby wie i rozumie więcej. Może to dzięki niemu Alek ma na tyle odwagi, by poznać imię bezdomnego i wlać w jego serce trochę radości?
To książka trochę o zaufaniu i empatii, tolerancji nieznajomych, ważności posiadania imienia.
Ręcznikowiec
Joanna M. Chmielewska, il. Emilia Dziubak
wydawnictwo Bajka, Warszawa 2015
liczba stron: 56
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz