Od dawna miałam chrapkę na tę zapakowaną w maleńkie pudełko grę. I w końcu miałam okazję je rozpakować i zagrać kilka razy.
Gra jest bardzo prosta w przygotowaniu i zapamiętaniu zasad, dlatego nie straszna jest nawet znudzonym wakacjami dzieciom:), choć kilka rozgrywek zdecydowanie im wystarczyło. A polega na rozdaniu po trzech kart i wyłożeniu reszty kart zakrytych na stosie. Zaczynamy od najmłodszej osoby, która wykłada kartę na stół. Każdy kolejno dokłada jedną kartę w poziomie lub pionie (żeby tworzyć baśniowy las z pniami i koronami drzew, a pomiędzy nimi ukrytymi postaciami). Dobieramy zawsze do trzech kart. Rozglądamy się za postaciami (sowy, skrzaty, żaby, wróżki), kiedy wykładana karta sprawi, że któraś z postaci pojawi się siódma, trzeba powiedzieć to szybko i zgarnąć wszystkie karty z tą postacią (punkty na koniec).
Kolejno dokładane karty tworzą baśniowy zielony las pełen rozmaitych stworzeń. Gra kończy się kiedy skończy się stos kart do dobierania. Trzeba być czujnym, spostrzegawczym, szybko reagować i liczyć, żeby zgarniać komplety kart z daną postacią. Można polować na te, których jeszcze nie mamy i zebrać każdy rodzaj (dodatkowo punktowany). Można się bawić w snucie opowieści czy zgadywanie bajek, z których są postaci. Rozgrywki są szybkie i u młodszych dzieci dobrze ćwiczą liczenie, planowanie, jaką kartą zagrać. Starszym wystarczy kilka rozgrywek i niestety nudzą się. Lepiej gra się im we własnym towarzystwie, na podobnym poziomie.
dla 2-5 osób, wiek 6+, czas około 15 minut
zawartość opakowania: 60 kart, instrukcja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz