To książka majstersztyk.
Zarówno sugestywna, subtelna, oszczędna i jakże charakterystyczna kreska Serge Blocha, jak i treść Frederika Boyera, podejście do opowiadania, wyłuskanie kwintesencji w świeżej dostosowanej do współczesnego życia formie są absolutnie pomysłowe i dobre. Interpretacja ksiąg Nowego Testamentu wyszła doskonale. Wyczuwa się znawstwo Biblii, nacisk na znaczenie słów i bliskość oryginału stosownie do wymagań nowoczesnego przekładoznawstwa. Czytelnik jest w stanie wyłapać dla siebie wszystko, co ważne, niezależnie od tego, czy wierzy czy nie, czy szuka, czy przeżywa bunt, obojętność, czy jest mu dobrze tam, gdzie się znajduje.
Tak nowoczesne podejście do Słowa (w oparciu o tłumaczenie Biblii Tysiąclecia, Biblii Jakuba Wujka i Biblii gdańskiej), przekazywanie ważnych prawd o miłości, szacunku do siebie i drugiego człowieka, wolności, sprawiedliwości, empatii, wydaje się niezwykle potrzebne, wręcz konieczne do czucia w sobie życia. W czasach, kiedy podstawowe wartości i zasady życia rozmywają się, blakną i odchodzą w zapomnienie. Potrzebne jest przypomnienie, odświeżenie, powtórzenie zaproszenia do odczytywania ich i stosowania w swoim życiu. Słowa są dobrane bardzo uważnie. Zdania pod rysunkami krótkie i w punkt. Komentarze zamieszczone przy każdym rozdziale mocne i odnoszące się do Biblii. Uniwersalność interpretacji Ewangelii i Apokalipsy jest na tyle duża, że zarówno młodsi, jak i starsi, znawcy Biblii i laicy, znajdą coś dla siebie. Można wybierać dowolne rozdziały (z 12) i chłonąć. Nie trzeba czytać od deski do deski. Czasem słowa czy ilustracje zaskakują pomysłem, czasem poruszają. Każdy fragment jest odpowiedni, nasycony mądrością, celny, być może skłoni do refleksji, do działania lub wglądu w siebie. Każde z przytaczanych słów jest silne, mega ważne, niemal wystrzałowe, co świadczy o niesamowitej sile i oddziaływaniu Ewangelii. Słowa wypowiadane ponad dwa tysiące lat temu zyskują nowy wymiar, osadzone w tradycji, historii, opowiedziane przy pomocy różnych gatunków literackich, tu stają się całością ujętą atrakcyjnie.
To książka, która z powodzeniem może się znaleźć w każdym domu, niekoniecznie obok Map, ale pod ręką. Niemal każda scena opatrzona jest osobną ilustracją, która może zaskoczyć pomysłem, lekkością lub siłą interpretacji w odniesieniu do zapowiadanego przyjścia Jezusa, jego narodzin, działalności, cudów, wskazówek, tym co działo się po śmierci, jak przedstawiona jest apokalipsa! Słowa które były wypowiadane ponad dwa tysiące lat temu tętnią dobrą energią.
Frédéric Bover, il. Serge Bloch, tł. Tomasz Swoboda
wydawnictwo Dwie Siostry, Warszawa 2023
liczba stron: 296
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz