Jak miło spotkać się z tymi rozbrykanymi pełnymi energii i humoru bohaterami. Entuzjastyczną świnką i bardziej statecznym, zadumanym słoniem, którzy tworzą wyjątkowo zgrany i zabawny w swej prostocie duet. Proste minimalistyczne rysunki bez zbędnych elementów pomagają skupić się na pełnych emocji twarzach i ciałach bohaterów, które aż kipią od ilości. Zresztą ilustracje są niesamowicie dziarskie, prężne i pomysłowe. A dynamiczne dialogi ujęte w komiksowe dymki świetnie sprawdzają szybkość reakcji dziecka na zabawne słowa i sytuacje (powtarzanie słów, przekręcanie, zadawanie pytań). Bądźcie na to gotowi.
Świnka Malinka w "Jestem żabką!" doskonale się bawi w udawanie żabki, kumkanie i podskakiwanie. "Możesz po prostu sobie chodzić i udawać kogoś, kim nie jesteś?" - nie może się nadziwić nowej sytuacji słoń Leon, który nie potrafi tak szybko dać się ponieść entuzjazmowi, woli najpierw zadać kilka pytań, żeby bezpiecznie dać popis pełnej humoru i aktorstwa zabawie. Malinka długo namawia przyjaciela do zabawy, bo ten nie bardzo pojmuje czym jest u-da-wa-nie, i czy na pewno śwince nie zostanie na zawsze ten niewiarygodny stan, przepełnia go cała gama emocji, dręczy niepewność. Są łzy, a nawet kłótnia, a potem doskonała zabawa. Duet świnka- słoń zamieni się w równie niekonwencjonalną parę żaba-krowa. Ach! To dobry powód do kumkania sobie z dzieckiem, rechotania, muczenia, pośmiania się z tych wdzięcznych zabaw bohaterów i zaproszenie do zabawy w udawanie.
Miny słonia Leona są bezcenne, kiedy odkrywa, że na jego
głowie jest jeden, a za chwilę dwa ptaszki. A tak spokojnie sobie
drzemał, taka była cisza. A teraz "Masz coś na głowie!" masz gniazdo, ba, nawet jaja!
pękające!, i pisklaki. Świnka aż się wzrusza obserwując tę historię zakochania i moszczenia gniazdeczka. Ale
Leon nie chce mieć gniazda z ptakami na głowie. A przecież wystarczy po
prostu poprosić, "żeby poszły sobie gdzie indziej", wystarczy być asertywnym (nie każdemu przychodzi to łatwo). I sprawa załatwiona.
A jaką minkę ma teraz Malinka?
Słoń Leon ma plan, proponuje śwince "Wymarzoną wycieczkę". Świnka bardzo chętnie przystaje na propozycję, i jest w pełnej gotowości, ale nie tak szybko. Słoń potrafi przecież planować, przywidywać, wybiegać w przyszłość, co może się przydać. Tak więc zbierają ekwipunek: "mapa, mapunia, mapuleńka, okulary, parasole, walizki... Tylko jak odpowiedzieć na potrzebę jeżdżenia, skąd wziąć auto? Ech, co zrobić z takim planem? "Arrrr!", dobrze że świnka ma dużo wyobraźni i potrafi zagospodarować zebrane przedmioty do równie emocjonującej przygody podczas zabawy! Bo umiejętność planowania to ważna rzecz, ale sztuka improwizowania jakże czyni życie lekkim i bardziej znośnym.
Mo Willems, tł. Nadia Włodarska
wydawnictwo Babaryba, Warszawa 2023, liczba stron: 64
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz