17.03.2023

Basia i przegrywanie

"Grając, dowiadujemy się czegoś o sobie, ćwiczymy ciało lub umysł, uczymy się, jak współpracować z innymi albo jak radzić sobie z porażkami. A kiedy gra się tak jak my, dla przyjemności, najważniejsze jest robienie czegoś razem". Te słowa Zofii Staneckiej mogłyby stanowić logo w mojej zakładce gry:)

 

Bo emocje towarzyszące graniu nie są nam obce. Przez lata kształtują się nasze postawy, zachowania podczas grania, wygrywania i przegrywania. Przerabiamy co rusz coś nowego, kiedy dzieciaki rosną, i coraz częściej jestem z nich dumna, kiedy bez trudu wygrywają czy odchodzą od stołu z podniesioną głową. Ale oczywiście są chwile, kiedy są łzy, fochy, tarcia i zgrzyty. 

Basia w tym opowiadaniu spędza czas w domku nad jeziorem razem z kuzynką Lulą i dziadkami. Kiedy pogoda nie sprzyja kąpielom, towarzystwo próbuje grać w gry słowne i karciane, i naturalnie powstaje dzięki temu cały kociołek emocji, odczuć, które trzeba omówić, żeby żyć dalej pod jednym małym dachem, w dodatku skośnym, z niewielką przestrzenią na poddaszu:) Trzeba nauczyć się żyć i z przegraną i z wygraną, żeby nie ranić innych, rywalizować i jednocześnie być uważnym na uczucia innych, liczyć się z doznaniami, słowami i zachowaniem pozostałych osób, nie tylko myśląc o sobie. To równie "skomplikowane" jak jedzenie pysznych, choć szkodliwych słodyczy:) I niełatwe zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Bo nie zawsze warto rywalizować, za to warto spędzać czas z innymi, bawić się bez względu na to, kto wygra, a kto przegra.

 Książki o Basi mają już 15 lat! Sto lat! Bo potrzebne są nam niezmiennie.




Basia i przegrywanie

Zofia Stanecka, il. Marianna Oklejak

wydawnictwo HarperKids, Warszawa 2023

liczba stron: 24

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...