Coraz lepiej znamy rodzinę Obrabków, bo to już trzeci tom przygód nieszablonowej ekipy, która kradnie, kłamie, nie potrafi przyznać się do winy, gromadzi wszelkie zdobycze, nie ma paragonów ani faktur za posiadane rzeczy. Jedynym wyjątkiem jest Ture, który jest uczciwy i prawdomówny, dlatego rodzice martwią się o niego mocno:)
W trzeciej części właśnie o fakturach u paragonach mowa. Bo Obrabkowie mają psa o zacnym imieniu Glina, a nowy policjant Klas żąda od nich potwierdzenia za jego zakup, chciałby zobaczyć paragon. Policjant jest surowy, grozi, że zabierze Glinę i wyśle na biegun północny, jeśli nie zobaczy paragonu. Ture szuka sposobu na to, by Glina został z nimi. Rodzina mocno go w tym wspiera, a przebiegła babcia Anarchia, która siedzi w ciupie, znajduje nawet paragon za jego zakup, zabiezpieczając się w ten sposób przed chytrym złodziejem Hyclem Kundlarzem.
Rozwój akcji jest fantastyczny i niestandardowy, myślę, że to trzymanie w napięciu, wizyta w komisariacie, w ciupie, zamiana ról psów w ludzi i odwrotnie, pomysły Turego na przechytrzenie okropnego policjanta, walka o dobro zwierząt, znajdą uznanie wśród młodych samodzielnych czytelników. Sposób pisania narracji jest absolutnie dowcipny i przewrotny.
Rodzina Obrabków i psia sprawa (szw. Familjen Knyckertz och snutjakten), t. 3
Anders Sparring, Per Gustavsson, tł. Agnieszka Stróżyk
wydawnictwo Zakamarki, Poznań 2022
liczba stron: 60
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz