Drugi tom przygód małego chłopca o imieniu Cedryk nie pozostawia złudzeń. Ten bohater jest absolutnie pomysłowy i dowcipny, i taką też ma rodzinę, z dziadkiem na czele. Ich zwyczajne życie jest pełne niespodzianek, emocji, pozytywnego dystansu do wszystkiego, co się dzieje, uszczypliwych opowieści, ale i wzajemnej troski. Bo inaczej można zwariować czy paść na zawał...
Cedryk nie bardzo lubi swoją szkołę, robi dużo, żeby umilić spędzany w niej czas, uczy się budować relacje z kolegami w szkole i poza nią, trochę kompromituje się podczas klasowego zbierania śmieci, ale wie już czym jest przedawnienie, pomysłowo kaja się przed rodzicami za złe stopnie. Szczególną uwagę zwraca na Chen, próbuje nauczyć ją jazdy na desce, wykazuje się przy tym dużą porcją cierpliwości i korzysta z możliwości przytulenia, obserwuje jej naukę pływania na basenie. A ta odwdzięcza się "pyśnym toltem" z okazji urodzin.
Tymczasem dziadek trafia do pomysłowego fryzjera, który przefarbowuje mu włosy, nie daje spokoju córce i jej mężowi, kiedy ci chcą spędzić wieczór sami. Tata musi opanować swoje emocje i wykazać się odwagą u dentysty. A mama próbuje rozładowywać pojawiające się emocje i napięcia w związku o walki o pilota do telewizora czy szkolne przeboje syna i ukrywanie przez niego niepoprawnych ocen.
Bywa zabawnie i szalenie, smutno i stresująco, jak to w rodzinie.
Cedryk. Dziadek skater, tom 2 (fr. Cedric 7. Pepe se mouille; 8. Comme sur des roulettes; 9. Parasite sur canape), seria: Komiksy są super!
scen. Raoul Cauvin, il. Laudec, tł. Maria Mosiewicz
wydawnictwo Egmont, Warszawa 2022
liczba stron: 144
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz