Z dużą przyjemnością odkrywamy źródłosłów i ciekawostki na temat nazwisk wybranych i uporządkowanych przez Michała Rusinka. Nie ma nudy, jest ciekawość poznawania kolejnych nazw i tego, co się pod nimi kryje.
Kto by pomyślał, że tyle historii kryje się za nimi, upodobań, cech charakteru, miejsce pochodzenia, wygląd, nazwa odzwierzęca, imię po ojcu, czy połączenie słów przez jakiegoś urzędnika, zdarzenie, które zaważyło na tym, że przywarła do niego specjalna nazwa. Nazwiska kryją mnóstwo niespodzianek. Weźmy Pędzimęża (tego, który jest odważny w boju i potrafi pogonić przeciwnika, albo tą, która odważyła się pogonić niedobrego męża), Nochala (wiadomo, że to duży nos) lub Jedzoka (tego, który lubi sobie pojeść). Wypych to ktoś, kto mieszkał z dala od zwartej zabudowy, "wypchnięty" na obrzeża. Piwowarczyk to ktoś, kto wyrabiał piwo.
Jak widać z nazwiska dziedziczonego po tacie, dziadku, pradziadku, można odczytać miejsce pochodzenia rodziny czy wykonywany zawód. Warto pomyśleć skąd się wzięło, gdzie miało swój początek i czy faktycznie jeszcze mamy z nim coś wspólnego, jeśli chodzi o cechy charakteru czy wygląd. Czy rodzina Banachów nadal jest pękata albo niegrzeczna, a w rodzinie Mańkutów często zdarzają się osoby leworęczne.
Książka jest super uporządkowana. Kolejne grupy nazwisk są wyraźnie oddzielone od siebie. Nie mieszają się nazwiska pochodzące od imion z obcymi z różnych języków, ze złożonymi, z tymi, w których ukryte są przedmioty, części ciała, nazwy zwierząt. Dzięki temu po lekturze, łatwiej skojarzyć sobie nazwisko najpierw z grupą, do której może należeć, potem z jej źródłosłowem. Trzeba przyznać, że można się w to zaangażować i dobrze bawić w zgadywanki, choć czasem bywa myląco:) Bo potrzeba sporo wiedzy, by odgadywać zgodnie z prawdą. Michał Rusinek, znany i lubiany językoznawca odkrywa przed nami swoją wiedzę, i robi to fantastycznie (podobnie jak przewodnik po miastach, patriotyzmie czy przekleństwach).
Podbipięta, czyli co się kryje w nazwiskach
Michał Rusinek, il. Joanna Rusinek, konsultacja: dr Artur Czesak
wydawnictwo Znak, Kraków 2022
liczba stron: 56
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz