Zaskakująca krótka historia relacji chłopca z tatą, który zwykle jest ciepły, ale czasem pod wpływem emocji potrafi ciskać piorunami. Kiedy zmaga się ze zmęczeniem, napięciem, a może stanem depresyjnym, wtedy wpada w złość.
Mały chłopiec potrafi rozpoznawać stany ojca. Wie, kiedy może liczyć na przytulenie, ciepłe dłonie, pachnące musem jabłkowym palce, patataja, a kiedy lepiej zejść mu z drogi, kiedy na głowie robi się groch z kapustą, z buzi pachnie kalafiorami, ciska błyskawicami, ręce są zimne, a świat przysłaniają ciemne chmury i gęsty ciemny las samotności. Ilustracje odpowiadają stanom emocjonalnym ojca, doskonale przedstawiają radość z kontaktu, ale też strach przed piorunami i ukrywanie się dziecka, szukanie spokojnego zacisznego miejsca, gdzie można czuć się bezpiecznie. Ilustracje dobrze dopowiadają to, co ujęte w minimum słów. Relacja ojca z synem opowiedziana jest dość sugestywnie. Dla rodzica to dobra lektura, by podpatrzeć, jak nasze zachowania wpływają na nasze dzieci, a z boku widać to doskonale.
Książka należy do serii Polecone z Zagranicy, znana młodym czytelnikom na całym świecie.
Mus jabłkowy (niderl. Appelmoes)tekst i il. Klaas Verplancke, tł. Jadwiga Jędryas
wydawnictwo Dwie Siostry, Warszawa 2016
seria: Polecone z Zagranicy
liczba stron: 32
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz