W 76 tomie przygód Lucky Luke'a, Daltonowie wykazują się wielkim sprytem. Po raz kolejny udaje im się wydostać z więzienia, a więc Samotny jeździec stoi przed kolejnym schwytaniem zbiegów. "Oto cała moja kariera" - mówi i rusza do działania.
Nie jest to proste, bo tym razem Daltonowie wpadli na szczwany plan, któremu towarzyszą duże emocje i ambicje. Bracia starają się o przywództwo w grupie i bycie szefem bandy. Kto pierwszy z nich po wyjściu zza krat zdobędzie milion dolarów, ten zostanie szefem. Okazuje się, że bracia "może nie wcale nie takie głuptasy", są bardzo sprytni, wykazują nie lada talenty, które skrywali przez lata rabunków i rozbojów. "Joe złapał pociąg na północ, William wybrał spływ rzeką Kolorado, Jack spróbował szczęścia na pustyni, a Avarell zdał się na transport publiczny". Joe rozbija banki, William zostaje właścicielem kasyna, Jack poznaje świat finansów i polityki, zyskując duże poparcie jako burmistrz miasta, a Avarell przygotowuje pizzę i z powodzeniem rozkręca biznes. Lucky Luke stoi przed dużym wyzwaniem i musi wykazać się dużą porcją sprytu, żeby nie tylko złapać każdego zbiega z osobna, ale i umiejętnie wykiwać, stosując niebanalne rozwiązania dla tych, którzy wiedzą, że "nie zasłużyli na pieniądze, których nie ukradli".
Ten tom stworzony został przez następców Morrisa i Goscinnego, Tonino Benacquista, Daniela Pennaca oraz Achde. To godni następcy, bo komiks czyta się z niezmienną przyjemnością.
scen. Tonino Benacquiste, Daniel Pennac, il. Achde, tł. Maria Mosiewicz
wydawnictwo Egmont, Warszawa 2021
liczba stron: 48
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz