Karaluchy są szybkie, zwinne, i wchodzą we wszystkie zakamarki. Kiedy pojawią się w kuchni, mamy kłopot, trzeba się za nimi nabiegać.
Zadaniem graczy jest złapanie szybkiego i hałasującego karalucha we własną pułapkę. A pułapki zastawia się obracając sztućcami, które wskazuje znak na kostce. Kto pierwszy go złapie? To bardzo atrakcyjna (dzięki nano karaluchowi, który szybko krąży po labiryntach), wesoła, zręcznościowa i dość emocjonująca gra dla całej rodziny. Wymaga wyobraźni przestrzennej, zręczności, szybkiej reakcji i umiejętnego blokowania innych graczy. Za każdym razem, kiedy uda się złapać karalucha do pułapki, gracz otrzymuje jeden żeton. Kto pierwszy zdobędzie pięć żetonów, wygrywa. Jest też odwrotna wersja tej gry, czyli takie balansowanie sztućcami, żeby karaluch nie wpadł do naszej pułapki.
Rzuć kostką i działaj błyskawicznie, obracaj sztućcami, aby zwabić karalucha do swojej pułapki. Zdobywaj żetony karalucha i ciesz się wspólną zabawą.
La cucaracha "łap robala"
Peter-Paul Joopen, il. Janos Jantner (Beehive), Maximilian Jasionowski
dla 2-4 graczy, wiek 5+, czas rozgrywki 10-20 minut
zawartość opakowania: 24 kołki, 1 podstawa planszy, 1 plansza, 4 pułapki, 24 sztućce, 1 robot HEXBURG nano, 18 żetonów-karaluchów, 1 kostka, 2 pary drzwi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz