Zaczynamy odliczanie, powoli, bohaterów przybywa, niektórych szybko da się rozpoznać w nowym otoczeniu, inni pozostają zagadką. Każda kolejna rozkładówka to miłe zaskoczenie z pomysłem na scenę, temat, wyszukiwanie proponowanych osób.
Można liczyć kolejne postaci, można składać ich historie z kolejnych kart, można ich szukać tu i tam. Autorka i ilustratorka świetnie pokazuje wyjątkowość każdej z postaci, splatające lub odległe historie, stanowienie o byciu częścią wszechświata pośród ponad 7 miliardów osób.
Ktoś się czegoś obawia, ktoś w klasie stresuje, ktoś zostanie w przyszłości premierem, a ktoś właśnie kradnie torbę pani w parku, ktoś nie zdąża na swój samolot, ktoś marzy o teleskopie, a ktoś się zakochuje. Każdy ma swój mały sekret, nie wszystkie da się tak łatwo odkryć. "Każdy ma swoją własną historię. Wszyscy się liczą". Wszyscy pragną lepszego świata. Wielu zastanawia się nad sensem swojego życia. Trzeba się mocno przyglądać postaciom, uważnie dostrzegać ich cechy charakteru i wyglądu, składać w całość. Można wracać wielokrotnie, i nie raz dać się zaskoczyć, że jeszcze tego nie widziałam/em. To książka ambitna, inspiruje do uważnej lektury, obserwacji, trenowania opowiadania czy liczenia. Pomysłowo rozwinięta od wiele dodatkowych funkcji wyszukiwanka:) Np. o zestaw dodatkowych pytań, odnośnie treści i ilustracji, na niektóre można łatwo odpowiedzieć, inne nie łatwo znaleźć, pomimo kolejnego powrotu do kart. Ekstra wciągająca lektura.
Kristin Roskifte, tł. Milena Skoczko
wydawnictwo Dwie Siostry, Warszawa 2020
liczba stron: 58
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz