III Nagroda w V Konkursie Literackim im. Astrid Lindgren na współczesną książkę dla dzieci i młodzieży. Niewielka miejscowość na Mazurach. Dwie rodziny. Dwoje młodych ludzi, którzy zmienią patrzenie na przeszłość, odnajdą tu spokój, znajdą zajęcie w odróżnieniu od miejskiej nudy, wypełnią czas dobrymi emocjami i działaniami.
Szymon od lat lubi przyjeżdżać do Bocianów Małych. Do babci i dziadka. Z babcią może porozmawiać na każdy temat. Teraz gdy jej nie ma trudno jest mu poradzić sobie z widmami przeszłości. Obwinia się o to, że
nie ratował przyjaciela na obozie i uciekał sam, a teraz Mateusz jest w śpiączce. Z dziadkiem tak trudno się dogadać, jest jakiś smutny, przygnębiony, zaniedbany po śmierci żony, zabiedzony tak jak jego pies i dom, do którego letnicy nie chcą już przyjeżdżać. Chowa w sobie tajemnicę pożaru szpitala psychiatrycznego z 1972 roku. Ale to z nim Szymon dochodzi do ważnego wniosku: "Wartość człowieka nie polega na tym, że zawsze jest idealny, tylko że potrafi przyznać, że nie jest idealny". Kiedy zdejmie się z siebie ciężar skrywany przez lata, weźmie za niego odpowiedzialność, łatwiej jest żyć w prawdzie. Lżej stawiać kolejne kroki w przyszłość.
Lena nie lubi wsi, a Bociany Małe są takim miejscem, gdzie nawet "bociany zawracają". Wydawałoby się, że dziewczyna z miasta tu nie przetrwa. A jednak tata miał dobry plan. Dla osoby o trudnym charakterze trzeba nowych wyzwań, stawiania celów i konkretnej pracy. Okaże się to swoistą terapią na młodzieńcze fochy. Wkrótce też pozna Szymona, pomoże mu odważnie szukać śladów tego, kto próbuje się mścić na dziadku za pożar szpitala sprzed lat. Jej odwaga i przebojowość są w sam raz na to miejsce, gdzie żeby żyć potrzeba odwagi i stanięcia w prawdzie, by przeciwne sobie osoby zaczęły rozmawiać, by zatrzeć pokoleniowe urazy nowymi wspólnymi działaniami.
To ważna książka, która pokazuje jak to jest być młodym, jak postrzega się świat, jak bierze się go pełnymi garściami, bez oporów i lęków. Jak to jest czuć motyle w brzuchu, jeść lody przed sklepem, pić szampana nad jeziorem, wyskakiwać przez okno i wracać nocą. Świetnie napisana, prężnym ciekawym językiem. Zdarzenia poboczne uzupełniają całość i rozbudzają ciekawość, co będzie dalej, jak potoczą się losy bohaterów.
Tam, gdzie zawracają bocianyTo ważna książka, która pokazuje jak to jest być młodym, jak postrzega się świat, jak bierze się go pełnymi garściami, bez oporów i lęków. Jak to jest czuć motyle w brzuchu, jeść lody przed sklepem, pić szampana nad jeziorem, wyskakiwać przez okno i wracać nocą. Świetnie napisana, prężnym ciekawym językiem. Zdarzenia poboczne uzupełniają całość i rozbudzają ciekawość, co będzie dalej, jak potoczą się losy bohaterów.
Joanna Jagiełło
wydawnictwo Nasza Księgarnia, Warszawa 2020
liczba stron: 304
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz