To przypowieść o tym, jak trudno dzieciom zachować poczucie bezpieczeństwa w świecie ludzi dorosłych…
Małgorzata Strękowska-Zaremba
W domu, w którym rodzice się kłócą, nawet przedmioty wydają okrzyki bólu, czasem panuje tak dojmująca i nieznośna cisza, która nie wróży nic dobrego, w takim domu jest inaczej niż zwykle, a dzieci przestają czuć się bezpiecznie. Bartek i Basia nie śpią już spokojnie, wieczorami słyszą płacz mamy. Bajki na dobranoc opowiadane przez rodziców nie są prawdziwe i tak kolorowe jak dawniej, sny nie przychodzą łatwo i tak naprawdę żadne historie ani kupowane zabawki nie zaspokoją pustki, która powstała. Dlatego dzieci biorą wszystko na siebie, podejmują decyzję o wspólnej wyprawie do Paryża, udają się w poszukiwanie miejsca, w którym pragną znaleźć spokój i kolorowe sny, podejmują niebezpieczne wyzwanie, by szukać złodziei, którzy skradli marzenia senne.
Przejmujące krótkie opowiadania z rytmicznie powtarzającymi się zdaniami, "i nic więcej tam się nie wydarzyło". Nietypowy podział na rosnące, a potem malejące rozdziały krótkich historii, opisujących dalsze losy bohaterów. I odbicie się rodziców po wstrząsającej ucieczce dzieci, a potem pozostawione puste miejsce na kolejne rozdziały, bo skąd mamy wiedzieć, jak dalej potoczą się losy tych bohaterów, skąd wiedzieć, jak ułożą sobie życie rodzice, czy znajdą na tyle sił, by na nowo się porozumieć? Karolek poznany przez Basię i Bartka znalazł nowy dom, a Basia i Bartek spokojnie zasnęli po powrocie do domu. Tylko co będzie dalej? To nie bajka, to życie.
Sugestywne ilustracje Daniela de Latoura dodają grozy tej historii. Książka zdobyła wyróżnienie w
konkursie Książka Roku Polskiej Sekcji IBBY (2008) oraz II Nagrodę w I
Konkursie Literatury Dziecięcej im. Haliny Skrobiszewskiej (2009).
Książka została także wpisana na Listę Skarbów Muzeum Książki
Dziecięcej. To również Książka roku 2008 i Wyróżnienie Literackie Polskiej Sekcji IBBY.
Małgorzata Strękowska-Zaremba
Daniel de Latour
wydawnictwo Nasza Księgarnia, Warszawa 2019
liczba stron: 112
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz