Humor, luz, przygody, poznawanie nowych miejsc, smakowanie kuchni w odwiedzanych krajach, czas spędzany z rodziną, a przy okazji obserwowanie niepokojąco często pojawiającego się fakira. Oto wspaniale wpisana w wakacyjny porządek książka Agnieszki Stelmaszyk "Mazurscy w podróży".
To książka dla dzieci w wieku szkolnym, którzy docenią humor 11-letniego Jędrka Mazurskiego i jego styl opowiadania o swojej rodzinie. Trzeba przyznać, że robi to znakomicie, i sprawia, że rodzic także z przyjemnością poczyta takie historie, zwłaszcza że Jędrek perfekcyjnie opowiada to, co się dzieje, komentuje zachowania rodziców, szalonej babci, i rozmarzonej kuzynki. Z werwą i dziecięcym rozumowaniem przekłada to, co słyszy z ust dorosłych, lubi trochę pomarudzić i z talentem małego niezdary pakuje się w komiczne przygody w róznych zakątkach świata. Obserwuje otoczenie, z lekkością i swobodą komentuje zwyczaje ludzi z Francji, Włoch i Hiszpanii. Jest niejadkiem, więc i na temat jedzenia ma swoje zdanie. Po każdym rozdziale czytelnik otrzymuje też garść informacji o odwiedzanych miejscach (zabytki, kuchnia, tradycja, popularne miejsca i historie z: Frankfurtu w Niemczech, Blanes, Orange, Carcassone we Francji, Barcelony w Hiszpanii, Padwy i Wenecji we Włoszech, Wiednia w Austrii).
Rodzinka ma się dobrze, nawet gdy jest zmęczona i nie trafia do tego hotelu, gdzie powinna, nawet gdy zakochana w przystojnym Hiszpanie babcia znika z pola widzenia albo koniecznie znosi do auta kaktusy zakupione na pamiątkę. Wszyscy czerpią garściami z wakacyjnego czasu, znajdują dla siebie atrakcje, mama zawsze doskonale wyjaśnia gdzie i po co jadą/idą, co zobaczą. Nudy nie ma. Jest ciekawość świata, jest smakowanie, jest doskonałe podróżowanie autem, które można śmiało powtórzyć choćby w nadchodzące wakacje. Jest dużo frajdy z robienia tego, co każdemu się podoba. Jest wątek kryminalny, trochę niepewności i strachu w związku z pojawiającymi się w odwiedzanych miejscach tajemniczymi postaciami, z którymi babcia z Jędrkiem zadarła już na początku wyprawy. Ich spryt i odwaga pomogą w schwytaniu szajki od włamań i przemytu. Autorka świetnie powiązała wakacyjną przygodę, zwiedzanie, poznawanie świata z czujnością, ciekawością i wnikliwą obserwacją otoczenia, wplatając w nią wątek śledztwa.
Figlarna grafika Anny Oparkowskiej świetnie wpasowana jest w dynamikę zdarzeń i wakacyjną beztroskę. W przygotowaniu drugi tom rodzinnej historii, po który sięgnę z przyjemnością.
Mazurscy w podróży.
Bunia kontra fakir, tom 1
Agnieszka Stelmaszyk
ilustracje: Anna Oparkowska
wydawnictwo Wilga, GW Foksal, Warszawa 2019
liczba stron: 224
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz