10.05.2019

Lucky Luke: Sędzia. Kowboj w Paryżu


Mam nieskrywaną przyjemność zaprezentować kolejne tomy przygód dzielnego Lucky Luka.

Tytułowy "Sędzia" Roy Bean to człowiek niezwykły, wyróżniający się na całą Amerykę, choćby tym, że rozpoczął swoją karierę od próby powieszenia go (dzięki temu pozostał mu sztywny kark:). Słynie ze sprzedaży piwa i sądzenia ludzi, skazywania ich na roboty. Robi to w barze-sądzie, a tak naprawdę w byle jakim baraku. Jest koniec XIX wieku, sędzia jest jedynym w okolicy "na Zachód od Pecos", który zna przepisy Kodeksu Cywilnego z praktyki (często był skazywany), ale go nie stosuje, bardziej lubi posługiwanie się koltem. Zasady i kary sędziego są wymyślane przez niego adekwatnie do zastanej sytuacji, zmienne i zwykle do naprawienia. Pod jego sąd trafia też Lucky Luke, który próbuje przedostać się na rancho w Silver City w Nowym Meksyku z powierzonym mu stadem bydła. Sędzia konfiskuje bydło, wytacza mu proces, chce udowodnić winę kradzieży bydła i skazać na śmierć przez powieszenie.

Co robi słynny kowboj? Jak się tłumaczy? W jaki sposób uniknie śmierci? Czy drugi prawnik Bad Ticket, który będzie konkurował z Sędzią okaże się od niego sprytniejszy? W jaki sposób niedźwiedź - "pijaczyna i gąbka" współpracuje z Sędzią? Dlaczego w mieście straszą duchy?

Sędzia wzorowany jest na prawdziwej postaci "sympatycznego łajdaka", który rzeczywiście stosował takie metody sprawiedliwości. Dzięki komiksowej formie, historia zyskała na humorze, a kowboj jak zwykle wykazał się ogromną błyskotliwością i przywrócił ład w miasteczku. Do dziś można zobaczyć tam starą chatę i napis: "Sędzia Roy Bean - prawo na Zachód od Pecos - sprawiedliwość i zimne piwo":)



"Kowboj w Paryżu" to najnowszy nieznany album wydany w 2018 roku Paryżu. Przygody sławnego komiksowego kowboja, którego akcja dzieje się trochę w Ameryce, trochę na morzu, i wyjątkowo na Starym Kontynencie. Lucky Luke ratuje z poważnych opresji francuskiego rzeźbiarza Bartholdiego, który przybył z Europy do Stanów Zjednoczonych, by prezentować ogromną pochodnię - część Statuy Wolności i zbierać pieniądze na sfinansowanie cokołu. "Gigantyczny rożek z lodami" za jakiś czas ma stanąć w porcie w Nowym Yorku. Ale najpierw rzeźbiarz z pomocą kowboja musi uchronić go przed szalonym dyrektorem więzienia, pasjonatą architektury więziennej, który ma w  dorobku książkę pt. "50 twarzy więziennnictwa". Przygoda goni przygodę, dyrektor więzienia jest bardzo pomysłowy i doskonale utrudnia prace przy projekcie, bo chciałby tam wybudować idealne więzienie. Kowboj, oficjalnie poproszony przez samego prezydenta, musi włożyć sporo wysiłku w to, by w końcu eskortować ją do Ameryki. Przy okazji dowiaduje się, że cierpi na morską chorobę, więc po raz pierwszy widzimy jego twarz w kolorach niebiesko-zielonych:)

Lucky Luke dociera do Francji, zamieszkuje luksusowy hotel, z "fajansowym poidłem w łazience", poznaje Gustava Eiffla. Przygląda się francuskiej romantyczności, delikatności, wykwintnej kuchni, kulturze, wytwornym damom, studentom, pomnikom. Mimo to nie może doczekać się powrotu na Dziki Zachód. Kowboj odnosi kolejny sukces, statua bezpiecznie dociera na miejsce. A my faktycznie poznajemy konstruktorów i paryski świat, historię, która została świetnie przedstawiona.



Lucky Luke. Sędzia, t. 13
scenariusz: Rene Goscinny
ilustracje: Morris
tłumaczenie: Marek Puszczewicz 
wydawnictwo Egmont, Warszawa 2019
liczba stron: 48

 


Lucky Luke. Kowboj w Paryżu, t. 82
scenariusz: Jul, Morris
ilustracje: Achde
tłumaczenie: Maria Mosiewicz
wydawnictwo Egmont, Warszawa 2019
liczba stron: 48

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...