Przy lekturze tej książki dzieci dostają czkawki ze śmiechu i wykonują "niefrasobliwe kręciołki". Poza tym zgodnie ze zdobytą tu wiedzą, bez problemu znajdą teraz winnych na porozrzucane po podłodze klocki, rozczochrane włosy, plamy na ubraniach:)
Bardzo
humorystyczne i działające na wyobraźnię kompendium wiedzy. Pomysłowo zilustrowane i opracowane, z przymrużeniem oka i uśmiechem w stronę czytelnika.
Maleńkie przedmioty, o których na co dzień nie myślimy, w życiu krasnali
ożywają, stają się bardzo użytecznymi przedmiotami (pałeczki do uszu
jako narzędzie walki, krążki marchewki to ciężary przy sztandze,
pudełko od zapałek jako wygodne łóżko). Stylizacja
na książkę pseudonaukową udana. Wyraźnie podzielone kategorie, tematy (krasnoludki domowe, bajkowe, leśne, rzeczy i zjawiska, które zawdzięczamy krasnoludkom, budowa, typy i sposoby przemieszczania się krasnoludków, itd.), przywołane badania naukowe i określenia bardzo poważnie brzmiące:). Dzięki niej wiadomo, kto robi dziury w serze,
gdzie znikają skarpetki, kto chodzi tymi samymi ścieżkami, co
dżdżownice, kto się kąpie na kapeluszach grzybów, a nawet kto stoi za literówkami i chochlikami w tekstach, kurzem na podłodze, czy jak zapobiegać głupawce zaraźliwej lub nudofrenii.
Pożegnanie z krasnalami pomyślane jest tak, że dzieci zamiast iść spać, wybuchają śmiechem i domagają się ponownej lektury. 13 rozkładówek to uciecha na całego. Pięknie pomyślane "fakty, mity i głupoty". Za tym wszystkim stoi Maciej Szymanowicz, i wszystko jasne:)
Krasnoludki. Fakty, mity, głupoty
Maciej Szymanowicz
wydawnictwo Nasza Księgarnia, Warszawa 2018
liczba stron: 28
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz