"Trefny nauczyciel" Patrycji Zarawskiej otwiera cykl książek detektywistycznych w serii "Niemożliwi detektywi". Polski duet autor-ilustrator wychodzi z udaną krótką opowieścią z tajemniczą zagadką skutecznie rozwiązaną przez troje uczniów.
Akcja dzieje się w zwykłej szkole. Klasa wyjeżdża na szkolną wycieczkę. Troje uczniów z różnych powodów zostaje, przychodzi tego dnia do szkoły (spaghetti na obiad jest skutecznym powodem odwiedzenia szkoły w wolny dzień). Pozornie nie mający ze sobą nic wspólnego Bernard, Bajorek i Blanka, po kilku nietypowych sytuacjach, zaczynają działać wspólnie, i są w tym nieźli. Wielki dryblas z łysą głową, dziwnie się zachowuje, nie zna realiów życia szkoły, odzywa do dzieci niewychowawczo. Przychodzi w zastępstwie pani Piórko. I to jest pierwsze zaskoczenie dzieciaków, że coś tu jest nie tak. Potem dzieją się nieprawdopodobne zdarzenia, które dzieciaki muszą samodzielnie zbadać, obmyśleć, wywęszyć. Na pomoc dyrekcji, sekretarki, nauczycieli ani policji nie ma co liczyć "dorośli nie traktują dzieci poważnie". A i tropy nie są na tyle pewne czy poważne. Śledztwo kończy się sukcesem małych detektywów, którzy doskonale radzą sobie ze strachem, ciemnością, odczytywaniem szyfru. Dzięki pojawieniu się "podejrzanego typka" - Łysego Waldka, szkoła zyskuje cenne skarby. O akcji piszą media. Wszystko dzieje się w jedno przedpołudnie. A następnego dnia szkolny rytm zajęć wraca do normy.
To krótkie opowiadanie, napisane prężnym gładkim językiem, dostosowane do młodego odbiorcy. Wyraźnie ucharakteryzowane postaci, prosta akcja, z użyciem zabawnych potocznych tekstów, krótkie rozdziały. Ilustracje przyciągają uwagę perspektywą pokazywania pomieszczeń i charakteryzacją bohaterów.
Niemożliwi detektywi. Trefny nauczycielPatrycja Zarawska
ilustracje: Tomasz Minkiewicz
wydawnictwo Wilga, GW Foksal, Warszawa 2018
liczba stron: 80
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz