14.05.2018

Książka wszystkich rzeczy


"Dziecko, coś ty zrobiła.. co się teraz z nami stanie?"- pyta mama swoją córkę. Margot, ta, która zdawałoby się nie zauważa albo jest ponad to, co dzieje się w jej domu, doskonale rozumie, czym jest fanatyzm religijny i przemoc jej ojca. Widzi pobitą mamę i struchlałego brata, który nie może usiąść od razów zadanych drewnianą chochlą. "Już się nie boi i powoli zmienia się w czarownicę", tą, która nie zgadza się na poniżanie kobiet i dzieci.

Trudno uwierzyć w te wszystkie słowa i obrazy zawarte w fabule. Słowa i obrazy intrygują, przerażają, pokazują, czym jest strach, ból, jak przemoc wpływa na psychikę dziecka. I nie można wyjść z zachwytu nad pomysłem autora. I byłoby ekstra, gdyby wydawnictwu udało się przenieść na polski grunt inne tytuły.  "Chcę zostać szczęśliwym i nic poza tym" napisał Thomas w swoim zeszycie, w którym zapisywał najistotniejsze sprawy. "Tylko darmozjady i ciamajdy są szczęśliwi - powiedział tata. Życie to walka". I udowadniał to często słowem i silnym gestem przemocy, za wszelką cenę unieszczęśliwiając najbliższych tłumacząc się ich dobrem. 9-letni chłopiec mimo tego zuchwale pragnie szczęścia. Jego osobowość wskazuje, że tak będzie. Zdobywana przez niego mądrość życiowa, otwarte serce, czułość wobec mamy, odwaga, zauważanie tego, czego nie dostrzegają inni, wskazują na to, że jego marzenie się spełni. I każdy, kto czyta, ma chyba taką nadzieję. Jednocześnie jest ciekawy, co będzie dalej, życząc by wszystko było już dobrze, na zawsze. Bo inaczej nie da się przejść na kolejną stronę, zwłaszcza kiedy ojciec odczytuje i po swojemu w wygodny dla siebie sposób interpretuje kolejny fragment Pisma Świętego, kiedy przy rozmowie atmosfera gęstnieje do niemożliwych granic, i podświadomie wyczuwa się to napięcie w domu i pewność, że za chwilę ktoś dostanie tęgie razy. I w takich chwilach, wydaje się, że Bóg umiera, że jest wybity z tego niewinnego ciała, a sam sobie nie radzi, więc przestaje istnieć. I nie pomoże śpiew: "Miło siwy Panie, nie budź nas na pokruszenie":). Rozmowa z Jezusem czy sąsiadką daje chłopcu siłę i odwagę na kolejne dni. "Widzę Jezusa. Myśli Pani, że to straszne? On jest sam, wie Pani? Chyba nie ma nikogo, z kim mógłby pogadać". "Jesteś silny, bo jesteś dobry, Thomasie. Tu, na górze, jesteśmy z ciebie dumni". Odwagę do czytania zakazanych przez ojca książek od pani Van Amersfoort, i spotkanie z poezją, otwierając tajemnicę zamkniętego dla innych domu.

To książka pełna aniołów, niezwykłych zdarzeń, odważnych i tajemniczych staruszek, dobra, nadziei, odrobiny historii i wkradającego się cienia nazizmu w tle, klęczenia i modlitwy ze strachu, próby wyzwolenia spod patriarchatu, smutny świat dorosłych i pełen wyobraźni świat dziecięcy.

Autor otrzymał nagrodę ALMA za całokształt twórczości.

Książka wszystkich rzeczy
tytuł niderlandzkiego oryginału: Het boek van alle dingen
Guus Kuijer
tłumaczenie: Jadwiga Jedryas
wydawnictwo Dwie Siostry, Warszawa 2016
liczba stron: 124

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...