Pierwsze koty

Styl pisania Ewy Nowak sprawia, że książka na którą jestem raczej za stara, przeczytałam z przyjemnością. Dopracowanie postaci i wydarzeń, aktualność i żywotność problemów polskiej rodziny i nastoletnich dzieci. Realistyczne sytuacje rodzinne i szkolne, jak by się działy obok mnie tu i teraz.

Ada ma 16 lat, tęskni za wielką miłością, i każdy napotkany w czymś wyróżniający się mężczyzna jest potencjalnym kandydatem na chłopaka. Trochę fatalistyczne nastawienie do rzeczywistości, trochę wymarzone. Burza uczuć i emocji, jak na nastolatkę przystało. W jednym momencie "istnienie reszty kuli ziemskiej przestaje się liczyć", by za chwilę wylewać łzy i nie spać z zastroskania. Trochę mądrości i logicznego myślenia, trochę szaleństwa i ślepego patrzenia w rzeczywistość. Nieszczęśliwe rozkochanie, tęsknota, marzenia o fajnym facecie i szkole zdominują całą fabułę książki. Miłość na wielu etapach życiowych (od małej Heli i Michała, przez Adę i Konrada, po trudną i skomlikowaną miłość rodziców Ady). To nic, że Ada ma fantastyczną super optymistyczną, odważną i prostolinijną siostrę ("masz zaburzony obraz mężczyzn") i zmieniającą się troskliwą mamę ("chcę uratować dla was chociaż tych kilka ostatnich lat, gdy będziecie jeszcze przy mnie"), z którymi świetnie się dogaduje. Bardziej przygnębia ją sfrustrowany ojciec, który przecież "nie bierze pieniędzy z drzewa", więc skutecznie zmusza wszystkich domowników do oszczędzania. To nic, że Ada ma talent artystyczny, musi go przyćmić niesmaczne wydarzenie udziału w konkursie i nieudolnym malowaniu przed złośliwymi gapiami. Świetnie pokazany jest problem mediów społecznościowych, ich wykorzystania w celu ośmieszenia kogoś, ale też komunikacji telefonicznej, strzałki i esemesy nie zawsze ułatwiające życie.

Wielowątkowość akcji, relacji, osadzenie w warszawskiej scenerii, wszystko znakomicie dopracowane, przyjemne w odbiorze, choć zahacza o ciemne strony współczesnego świata. Lekka i przyjemna lektura, dla nastoletnich dziewczyn idealna. Problemy dnia codziennego, zabawne dialogi i żywe zwroty akcji, przelewanie emocji. I paskudny wniosek: życie to jednak pozory, nieokiełzana radość i smutek. To już 17 tom w serii Miętowej, do którego nie mogli doczekać się ci, którzy porównują Nowak do Musierowicz, a który zdobywa też kolejnych odbiorców. 

Pierwsze koty
Ewa Nowak
wydawnictwo Literacki Egmont, Warszawa 2015
liczba stron: 288