Fredek i miara wszystkiego

Matematyka została zauważona przez Edukacyjny Egmont, bardzo mnie to cieszy i daje nadzieję, że w sferze liczenia, logicznego myślenia będzie lepiej. To bardzo ważne, że dziecko z przyjemnością może uczyć się nie tej szkolnej matematyki jako przedmiotu, ale w domu przy okazji, w codziennych sytuacjach.

Matematyka uczy samodzielnego myślenia, stosowania tego, co już wiem w świecie, w którym pełno jest matematycznych zadań. Wystarczy to sobie uświadomić. W "Fredek i miara wszystkiego" dziecko ma okazję poznać przygody Fredka i Jagody, opowiadania, które aktywizuje wyobraźnię i angażuje emocje. Pokazuje jak ważna jest otwartość. Fryderyk Epsilon Dwudziesty, najmłodszy syn pedanterii znudził się panującym w jego świecie porządkiem, ruszył w poszukiwaniu zabałaganionej planety. Wylądował na Ziemi, czyli doskonałym miejscu:), odnaleziony przez małą dziewczynkę, u której może zamieszkać. W jej pokoju ma spore pole do popisu i realizacji pasji porządkowania, mierzenia, liczenia, układania. Zresztą w całym mieszkaniu i okolicy można znaleźć naprawdę fascynujące rzeczy do ćwiczenia myślenia i układania. Aż tata zamiera z zachwytu and porządkiem w jego domu: "Nie widziałem, jak żyję. To absolutny kosmos".
Ale przede wszystkim ma okazję doświadczyć matematycznych zagadek wokół siebie, rozwiązać zadania nawiązujące do fabuły książki i do swoich codziennych sytuacji, odkryć prawidłowości, kształcić logiczne myślenie. Np. określ które wydarzenie było najpierw, które potem, opowiedz dzień z życia Fredka i jak mija twój dzień, oznacz pod zegarami, którą godzinę wskazują

Tematyka zabaw i zadań skupiona jest wokół trzech obszarów matematycznych:

- mierzenia (długości stóp, wzrostu, przedmiotów, stosów przedmiotów, numerowania rzeczy od najniższych do najwyższych) i ważenia (przedmiotów codziennego użytku),

- określania czasu (pokazywania go na wskazówkach zegara, określania pór dnia i wykonywanych wtedy czynności, długości trwania wyprawy rowerowej),

- liczenia pieniędzy (porównywania, zestawiania produktów najdroższych do najtańszych), 

Pozostaje tylko pytanie, czy da się zmierzyć wszystko, np. tęsknotę albo wdzięczność, którą Fredek nosi w metalowym sercu?

Na końcu są naklejki, medale i pieniądze, i oczywiście dyplom sukcesu.

Pożyteczna, przyjemna i edukacyjna zabawa gwarantowana. Polecam serdecznie! 

Fredek i miara wszystkiego
Zofia Stanecka
zabawy i zadania matematyczne przygotowała Maria Środoń
ilustracje: Marta Szudyga
wydawnictwo Edukacyjny Egmont, Warszawa 2015
liczba stron: 48
seria: Liczę sobie, poziom 2