1.06.2024

Formuła Elli. Czytam, bo lubię

"Marzy mi się, żeby każdy czuł się dobrze, po prostu będąc sobą". 

 

Ella jest dziewczynką i elficzką, jest i jednym i drugim, nie połówkami, a kimś bogatszym powstałym z tego połączenia, jedyna w swoim rodzaju, jej siłą a nie ułomnością jest Wyjątkowość. Choć bywa, że najbliżsi (tata i ciocia) martwią się o nią, o to, że wyróżnia się wśród innych, że jej włosy iskrzą przy nadmiarze emocji, że może napytać sobie biedy, kiedy pani Premier dbająca o czystość rasy zrobi wszystko, by odnaleźć "każdą ukrywaną hybrydę". Ella zostaje zabrana przez hybrydę Nano do świata wróżek, elfów, chochlików, rusałek, nimf, czarownic w odpowiednim momencie, kiedy do jej domu przychodzą strażnicy czystości rasy. Odpowiednio kierowana, szuka śladów swojej mamy, rozmawia z babcią, odczytuje ważny list w Bibliotece z ulotnymi chmurkowymi zbiorami. Choć nie raz czuje się inna i niezrozumiana wie, że "odziedziczyła po matce niezwykłą moc". Teraz musi połączyć Ich i Nasz Świat, stawić czoło "rządzącej twardą ręką" Azam i odważyć się na uwolnienie mieszkańców Półświata, tym samym wstrzymać władzę pani Premier, uczyć siebie i innych życia bez murów, z poszanowaniem siebie, z prawem do wolnych wyborów (kandydatami mogą być nie tylko ludzie, ale też elf, syrena, satyr czy czarownica).

 "Wolno wam mieszkać, gdzie chcecie, i wszędzie będziecie się czuć jak u siebie, bo każde z was ma w sobie Formułę Wyjątkowości i prawo do bycia sobą".

Działanie jednego dziecka może sprawić, że świat jest lepszy, a bycie innym to nie wstyd. Z pomysłem napisana powieść fantasy o akceptacji samego siebie.
 
Formuła Elli. Czytam, bo lubię

Agnieszka Rautman-Szczepańska

wydawnictwo HarperKids, Warszawa 2024

liczba stron: 192

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...