"Życie jest drogą, Podróżniku.
Najciekawsza część podróży prowadzi pod górę, pamiętaj."
Oto książka wyróżniona nominacją do Kirkus Award 2016 oraz Dorothy Canfield Fisher Book Award 2018. Ujmuje za serce, i mocno trzyma do ostatniej strony. Traktuje o samotności, przyjaźni, chorobie, wewnętrznej sile, umieraniu i nadziei, że to, co dobre, ma szansę na zwycięstwo.
Głównym bohaterem książki jest Ben Truman,
samotny i zamknięty w swoim świecie dwunastolatek, który ma za sobą trudną przeszłość, pobieżne związki z rodzinach, urywki życia spędzane w domu dziecka. Na szczęście kocha książki, na szczęście zdarzyło mu się też poznać kilka bardzo niezwykłych osób, które powodują chęć do życia i dają odwagę do stawiania kroków w przyszłość. Mama nazywa go Podróżnikiem, akceptuje go i obdarza miłością bezwarunkową. Ale umiera. Ben nie ma łatwo. W szkole jako nowy, jest obiektem kpin i przytyków. Znajduje spokojne miejsce i przyjazną osobę w postaci bibliotekarki pani Lorentz, a potem jej córki i męża. Przychodzi też za nim bezpański wierny kudłaty przyjaciel Flip, który staje się super motywatorem do działań nie tylko w bibliotece (akcja "Poczytaj Rufusowi w bibliotece", terapia, która pomaga dzieciom w czytaniu w obecności zwierzaka). I już wydawałoby się, że wszystko jest na dobrej drodze, że nic więcej złego nie może go spotkać. A jednak, życie to nie bajka. Siostra mamy, u której zamieszkuje, ma męża, z którym Benowi nie po drodze. Tęczowa Dziewczyna - "absolutnie niesamowita" Halley, która mogłaby być przyjaciółką na całe życie zmaga się z ciężką chorobą ("już sama nazwa brzmi wstrętnie mięśniakomięsak prążkowanokomórkowy") i na jego oczach powoli odchodzi. Ben ma jednak odpowiednie usposobienie i szczęście do ludzi. Przez domiar doświadczonych nieszczęść, przez mądrą miłość Tess, chłopiec jest "absurdalnie wyjątkowy" i mieści w sobie przeogromne pokłady dobra, które zjednują podobnych mu ludzi. Książka o akrobatce z lękiem wysokości pisana przez Halley i Bena inspirowana jest magicznym zawodem taty Halley. Akrobatka zostaje utrwalona w jego sztukach dla dzieci... I udowadnia, że "nic nie trwa wiecznie".
Takich książek potrzeba młodemu pokoleniu, by uczyły tolerancji, pokazywały bogactwo wnętrza ludzi, obalały stereotypy o wyglądzie, ubierały w słowa ból i cierpienie zarówno to fizyczne, jak i psychiczne, objaśniały zachowania ludzi uzależnionych. Bardzo polecam.
Gdy do domu przyszła za mną Przyjaźń
tytuł angielskiego oryginału: When Friendship Followed Me Home
Paul Griffin
tłumaczenie: Anna Nowak
wydawnictwo Nasza Księgarnia, Warszawa 2019
liczba stron: 272
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz