Celem gry jest zebranie jak największej liczby babeczek, żeby brzuchol był pełen:) Jest to gra na spostrzegawczość i szybkie reagowanie, żeby szybko wypatrzeć muffinkę w kolorach wyrzuconych na kostkach i zabrać ją ze stołu.
Na stole rozkładamy 21 kolorowych muffinek, obok na stosie 9 różowo-brązowych muffinek, czyli dżokerów. Grę rozpoczyna najmłodszy albo największy pasibrzuch. Wyrzuca dwie kostki z kolorami. Wszyscy próbują złapać babeczkę o wskazanych kolorach. Kto pierwszy chwyci babeczkę, dokłada ją do swojego stosu. Jeśli na stole nie ma babeczki w kolorach wskazanych przez kostki, wtedy trzeba chwycić dżokera. Gra kończy się, gdy na stole zabraknie jokerów. Wygrywa ten, kto zebrał najwięcej babeczek.
Gra przeznaczona jest dla dzieci w wielu 4+. Sprawia frajdę maluchom, ale ćwiczy też szybkość reakcji rodziców. Satysfakcja i radość z zabranej muffinki jest duża, ale nie można się tym długo cieszyć, bo kolejne znikają jak szalone. Kolorowa zabawa ćwiczy refleks i odruch chwytania (podobnie jak duszki).
Muffinki
ilustracje: Małgorzata Parczewska
wydawnictwo Granna, Warszawa 2016
seria: Królestwo dobrych gier
wiek 4+
zawartość pudełka: 30 babeczek-muffinek (21 kolorowych+9 różowych dżokerów), 2 kostki
Wpis bierze udział w projekcie grajmy:
i dziecinnie B. Pelc:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz